Przedmiot przypominający bombę jako pierwszy dostrzegł operator koparki. Pocisk znalazł się w stercie wysypanego na barkę piachu. Natychmiast wezwano policjantów, którzy po wstępnych oględzinach stwierdzili, że faktycznie może to być bomba.
Na miejsce przyjechali saperzy, którzy po odkopaniu znaleziska stwierdzili, że jest to pocisk artyleryjski o średnicy 250 mm i długości prawie metra. Ważył on około 150 kg i w razie wybuchu siła jego rażenia oceniana jest na około 250 metrów. Wyznaczono więc strefę bezpieczeństwa, by w razie detonacji nikt nie ucierpiał. Z tego powodu zamknięta była m.in. ulica Portowa.
Saperzy zabezpieczyli pocisk, przetransportowali go do specjalnego wozu i zawieźli na poligon, gdzie dokonana zostanie detonacja.
Pasjonaci historii i służby przewidują, że w okolicy takich znalezisk może być więcej. Być może "niespodzianki" czekają pod dnem basenu portowego, który także niebawem będzie pogłębiany.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?