Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głodna bezdomna zdemolowała auto księdza. Bo nie dostała jeść w Caritasie

Łukasz Ernestowicz
Wejście do jadłodajni Caritasu. Dziennie posiłku otrzymuje tutaj o 500 do 750 osób
Wejście do jadłodajni Caritasu. Dziennie posiłku otrzymuje tutaj o 500 do 750 osób Piotr Bilski
Posiłku odmówili jej pracownicy grudziądzkiego Caritasu, bo jak tłumaczą: - Kobieta była kompletnie pijana.

W większości jadłodajni, wydającym posiłki bezdomnym i ubogim, obowiązuje prosta zasada: piłeś alkohol - nie otrzymasz jedzenia. I nie wszystkim „klientom” te obostrzenia się podobają. Bo wielu lubi do posiłku (a zazwyczaj przed) „uraczyć” się winem. A najlepiej... kilkoma.

Zniszczyła lusterko. Kopała w karoserię

Urwane lusterko, wgniecenia w karoserii opla vectry - to efekty awantury jaką spowodowała pijana bezdomna w jadłodajni Caritasu w Grudziądzu. Bo rzekomo nie smakowała jej zupa, którą dostała. Przynajmniej tak swoje zachowanie tłumaczyła strażnikom miejskim i policji. Do awantury doszło w czwartek, około g. 14.30, w punkcie wydawania posiłków przy al. 23 Stycznia.

- Bezdomna 36-latka zachowywała się agresywnie w stosunku do księdza z pobliskiej parafii. Kopała należący do niego samochód i urwała w nim lusterko - relacjonuje Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. To właśnie strażnicy zostali wezwani na pomoc w opanowaniu agresywnej kobiety. Przewieźli bezdomną do izby wytrzeźwień, gdzie okazało się, że ma w organizmie 3 promile alkoholu.

Inaczej zajście przedstawiają pracownicy Caritasu: - Tego dnia w ogóle nie podawaliśmy biednym zupy... - mówi zaskoczona Zenobia Kujaczyńska, kierowniczka działu żywienia Grudziądzkiego Centrum Caritas. - Na obiad dla wszystkich potrzebujących był schabowy z ziemniakami i surówką. Ta kobieta była naprawdę mocno pijana, skoro twierdzi, że jadła u nas zupę.

Jak zapewnia kierowniczka, agresywna kobieta nie dostała żadnego posiłku. Odmówiono jej głównie z powodu stanu w jakim się znajdowała. Nie miała też potrzebnego skierowania z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

Pracownicy Caritasu są zszokowani całym zajściem: - Pierwszy raz spotkaliśmy się z takim zachowaniem.

Z kolei ksiądz, któremu zniszczono auto nie chciał rozmawiać o sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto