Dobrze rozpoczął się dla biało-czerwonych już pierwszy dzień Pucharu Świata na torze w Cali (Kolumbia). Polski team sprinterski w składzie: Maciej Bielecki (Piast Szczecin) oraz torowcy Stali Grudziądz - Mateusz Rudyk i Krzysztof Maksel wywalczył 1. miejsce w eliminacjach sprintu drużynowego i awansował do 1. rundy. Dotarł też do finału. Trener polskich sprinterów Andriej Tołomanow postanowił, żeby w finale Maksela zastąpił Marcin Lewandowski (Copernicus Toruń). Ostatecznie polska drużyna w składzie: Maciej Bielecki (Piast), Mateusz Rudyk (Stal) i Lewandowski wywalczyła 2. miejsce i zgarnęła srebrne medale. Wygrali Niemcy, a 3. miejsce zajęli Rosjanie.
Nie chciał znów być czwarty, tylko najlepszy! Grudziądzanin, Krzysztof Maksel zapowiadał ostrą walkę w wyścigu na 1 km ze startu zatrzymanego. Wcześniej, dwa razy w mistrzostwach świata (właśnie w Cali i w Londynie) znalazł się tuż poza podium, na 4. miejscu. Miał serdecznie dość najgorszego miejsca dla sportowca. Tym bardziej, że jest zwycięzcą klasyfikacji generalnej całego cyklu PŚ z 2014 r. Zapowiadał na swojej stronie, na portalu społecznościowym: "Dwa razy z rzędu kończyłem start w mistrzostwach świata na 4. miejscu! Dwa razy z rzędu przegrałem o tak mały ułamek sekundy, że mrugnięcie okiem przy tym to wieczność! Ale nie poddam się, nie odpuszczę! W tym roku stanę na starcie 1 km ze startu zatrzymanego i dam z siebie wszystko! Amen!"
Jak powiedział, tak zrobił. W Cali wygrał w cuglach już eliminacje wyścigu na 1 km. Wykręcił najlepszy czas 1:00.335! Dał do zrozumienia, że walczy o podium. I do końca ścigał się z taką determinacją, że wyprzedził całą konkurencję, wygrał finał z czasem 1:00.814 i stanął na najwyższym stopniu podium! Drugi był Niemiec, Maximilian Doernbach (1.01,084) a trzeci Czech, Tomas Babek (1.01,169). - Uczucie, kiedy stoisz na najwyższym stopniu podium Pucharu Świata, a w tle gra Mazurek Dąbrowskiego, jest nie do opisania! Zrobiłem to! Ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa! - cieszył się po wielkim triumfie Maksel.
Wie, co mówi, bo potrafi 1 km pokonać w czasie poniżej 1 minuty. Jego rekord to 59,001 (na torze Aguascalientes w Meksyku). Maksel prowadzi w "ge-neralce" PŚ w wyścigu na 1 km. Maksel i Sarnecki ze Stali Grudziądz dali show w Holandii Rudyk piąty w sprincie Mateusz Rudyk (Stal Grudziądz) startował też w sprincie indywidualnym. Zajął 8. miejsce (w ćwierćfinale przegrał minimalnie z Francuzem, Vigierem).
W klasyfikacji generalnej sprintu zajmuje dobre, 5. miejsce.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?