Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś strzela do kotów w Grudziądzu!

(PA)
Kociak walczy o życie. Póki co jest na środkach przeciwbólowych. Stracił czucie.
Kociak walczy o życie. Póki co jest na środkach przeciwbólowych. Stracił czucie. udostępnione przez Przychodnię Weterynaryjną "Rudy Kot"
- Rokowania nie są dobre - mówi Anna Sargalska z Przychodni Weterynaryjnej "Rudy Kot" w Grudziądzu. To właśnie tutaj dziś trafił ranny futrzak. Do zdarzenia doszło na os. Chełmińskim. Jak zaznacza Anna Sargalska, to kolejny, postrzelony kot z tego rejonu miasta, który trafił do lecznicy!

Po zdjęciu rentgenowskim okazało się, że śrut utkwił w okolicy kręgosłupa. - Podaliśmy silne środki przeciwbólowe i będziemy obserwować kota - mówi Anna Sargalska, weterynarz. - Rokowania nie są dobre.

Do zdarzenia doszło dziś rano na os. Chełmińskim. Na miejsce została wezwana straż miejska. - Na telefon alarmowy zostaliśmy powiadomieni, że w okolicy ulicy Tytoniowej leży ranny kot. Wyglądał na potrąconego - relacjonuje Jan Przeczewski, komendant Straży Miejskiej w Grudziądzu. - Wraz z wolontariuszką Fundacji „Siedem Życzeń”, która w międzyczasie pojawiła się na miejscu i zaopiekowała się kotkiem, udaliśmy się do przychodni weterynaryjnej.

Jak zaznacza w rozmowie z „Pomorską” Anna Sargalska, sprawa trafi na policję.

Te psiaki czekała śmierć. Przypięte łańcuchem, porzucono je na pustkowiu

- To już kolejny postrzelony kot, który w przeciągu ostatnich kilku miesięcy trafił do nas z tego rejonu miasta! - alarmuje Anna Sargalska. - Chodzi o okolice ulic: Słoneczna, Prusa, Reymonta.

Jednocześnie pani weterynarz podkreśla, że ranne koty, wcale nie są bezpańskie. To tzw. „wychodzące” futrzaki. Zadbane.

- Niestety, coraz więcej mamy takich przypadków z całego miasta. Zwykle przez przypadek, przy badaniach wykrywamy, że zostały postrzelone - ubolewa Anna Sargalska.

Grudziądzka Wystawa Ptaków Egzotycznych w Ognisku Pracy Pozaszkolnej [zdjęcia]

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto