Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obecna droga do Klimka jest w miejscu kaplicy czy obok kurtyny?

Marek Szajerka
Pod moim najnowszym artykułem o odkrywce pod schodami do ratusza ukazało się wiele komentarzy, w znanym już stylu o mojej rzekomo zarozumiałości i totalnej negacji wszystkiego co inni napisali o średniowiecznym Grudziądzu.

Intencją moich artykułów jest wskazanie na powszechne zjawisko bezkrytycznego przepisywania informacji z publikacji sprzed 50-150 a nawet 200 lat.

Przykładem niech będzie gdanisko, czyli baszta ustępowa na Zamku Wysokim. W opracowaniu naukowym z 2012 r., pod redakcją Marcina Wiewióry podaje się, że była od strony zachodniej. Autorzy pracy w przypisach podają informację, że zapoznali się z wydrukiem pracy Hansa Jacobiego.

Co natomiast możemy znaleźć w zawartej tam antologii źródeł polskich?
- Lustracja z 1565, s. 43, informacja o wyjściu do gdaniska przy kościele.
- Lustracja zamku z 1603 r., s. 48: informacja o Laternii przy kościele .
- Lustracja zamku z 1624 r.s. 58: informacja o Kurzej Nodze przy kościele.

Mamy tu trzy przekazy źródłowe, w jednym języku polskim, czyli wykluczona jest możliwość deformacji zapisów w tłumaczeniach. Przekazane informacje identyczne. Przy kościele było wyjście do baszty ustępowej, czyli gdaniska. Dodatkowo ten obiekt jest na źródle ikonograficznym z tej epoki, co źródła pisane, panorama zamku z 1656 r., s.111.

Co natomiast przekazali autorzy książki z 2012 r.? Poinformowali, że gdanisko było po stronie zachodniej, od strony Wisły. Owszem, był tam zapewne sanitariat, ale nie w tym miejscu, co teoretycznie zakładali badacze niemieccy z XIX-XX w. a za nimi historycy z UMK. W miejscu badanym przez archeologów bydgoskich, wg akwareli A. Boota powinie być ryzalit latrynowy, podobny do tego w Pokrzywnie. Źródła polsko – szwedzkie są w tej kwestii precyzyjne.

W 2014 r. ostatecznie zniwelowano, widoczny po wykopaliskach z l. 2008-2009 relikt kaplicy (zapewne po ścianie zakrystii) i tam zrobiono drogę.

Podane tu przykłady pokazują, jak niedbała kwerenda archiwalna wpływa na wyniki badań. I wtedy mamy w tekstach znaczną ilość określeń przypuszczających lub usprawiedliwiania się brakiem źródeł. Natomiast fakt jest taki, iż dana osoba czegoś nie doczytała i zasugerowała się wcześniejszymi opracowaniami, jak np. z tą wysokością nad poziomem lustra Wisły, powieleniem pomyłki Kazimierza Szymańskiego z 1960 r.
Takim mechanicznym przepisywaniem błędu jest np. w Kalendarzu Grudziądzkim podawanie daty utworzenia Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Oddział powstał w 1956 r. a podaje się od wielu lat rok 1955.

Nawiązując do tytułu, wg obowiązującego założenia turyści idąc do Klimka, po przekroczeniu bramy, są po stronie wschodniej kurtyny Zamku Wysokiego. Natomiast gdyby przenieśli się czasie, to w tym miejscu by się znaleźli na terenie kaplicy.

Do artykułu załączona ilustracja przedstawiająca Zamek Wysoki w 1795 r. , zapewne jesienią, już po zdjęciu więźby dachowej. Rozebrana ona została wiosną tegoż roku.
Wnikliwy obserwator i czytelnik może zapytać i napisać np. komentarz. No dobrze, skoro wg pana ta ilustracja jest wiarygodna, to dlaczego nie widać na niej wieży Klimek. Wg popularnej wersji została zniszczona częściowo w 1807 r. Strzałką zaznaczyłem miejsce gdzie jest droga dla turystów.

Odpowiedź mamy w pracy X. Froelicha, w rozdziale o twierdzy grudziądzkiej. W 1776 r. król pruski Fryderyk Wielki wydał rozkaz niwelacji terenu aż po Strzemięcin. Wtedy wieżę zrównano z kalenicą dachów skrzydeł Zamku Wysokiego. Na początku XIX w., po rozebraniu skrzydeł wieża Klimek ponownie stała się widoczna.

Obecnie informacje o zamku w pracach prawdziwych historyków, jak to z upodobaniem podkreślają komentatorzy, sprowadzone zostały do idealistycznego szablonu. Oni nadal bronią lokalizacji kaplicy na piętrze skrzydła południowego. Posunęli się do „zamurowania na papierze” wyjścia do gdaniska w narożniku południowo-wschodnim skrzydła południowego. Gdyby oficer v. Krohne w 1795 r. rozebrał dach nad kaplicą, będącą jak chce wielu, na piętrze skrzydła Zamku Wysokiego, to rozebrałby część tego skrzydła. Tego nie zrobił. Fałsz historyczny wypracowany ok. 100 lat temu ma się dobrze.

Natomiast informacja o położeniu Zamku Wysokiego, podana dla turystów we wieży widokowej Klimek uwiarygadnia najstarszą znaną panoramę Grudziądza z 1599 r. Czytelnicy sami sobie wyrobią zdanie, czy jest ona wiarygodna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto