Wyjątkowo długa była ostatnia konferencja prasowa Prawa i Sprawiedliwości poświęcona sprawom szpitala. Konkretów na niej było jednak niewiele. Prawie wcale. Za to słowa krytyki płynęły z ust przedstawicieli prawicy szerokim strumieniem.
Władzom miasta dostało się przede wszystkim za próbę zrzucenia odpowiedzialności za szpital na barki wojewody. Przypomnijmy, że spór o to, kto jest organem nadzorczym szpitala - urząd miasta czy urząd wojewódzki - rozstrzygnął w ubiegłym tygodniu sąd. Pisaliśmy o tym na łamach „Pomorskiej” w czwartek.
- Ta sprawa przysporzyła tylko wrogów Grudziądzowi - mówił podczas konferencji Andrzej Wiśniewski, były prezydent. - Stracilismy tylko czas. Teraz jak najszybciej trzeba wdrożyć plan naprawczy lecznicy i powołać radę społeczną szpitala. Apeluję do władz miasta, aby zapewnili opozycji godną reprezentację w tym gremium.
Czy PiS ma pomysł na plan naprawczy?
- Trzeba coś sprzedać, ograniczyć, zaoszczędzić - bardzo ogólnie stwierdził radny Wiśniewski. Potem doprecyzował: - Należy rozpocząć poważne rozmowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, aby zaciągnąć kredyt i zrestrukturyzować lichwiarskie długi zaciągnięte wcześniej. W naszych szeregach panuje też przekonanie, że należałoby odwołać ze stanowiska dyrektora Marka Nowaka.
Na czwartek zaplanowana jest nadzwyczajna sesja rady miejskiej. Zostanie na niej powołana rada społeczna szpitala.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?