- Oczekiwania jako większościowego właściciela są następujące: aby spółka zintensyfikowała swoje działania na rzecz korzystających z jej usług, w tym roku chcemy poprawy sytuacji finansowej, a w przyszłym roku aby ten wynik finansowy był przynajmniej "na zero" - mówił prezydent Robert Malinowski.
Drzymalski: - Myśli i koncepcje jeszcze się mieszają
Nowy prezes pytany o plany i sposoby na poprawienie sytuacji Solanek, nie potrafił ich jasno sprecyzować. Operował jedynie ogólnymi hasłami. - Wolałbym na ten temat za dużo dziś nie opowiadać. Wizja musi się w tej chwili zderzyć z rzeczywistością. Jestem dopiero drugi dzień w pracy. W poniedziałek miałem okazję pierwszy raz porozmawiać z personelem - mówił Piotr Drzymalski. - Myśli i koncepcje jeszcze się mieszają. Potrzebuję trochę czasu, aby w sposób przemyślany, wyważony zacząć realizować pewne kroki, które mają podnieść poziom konkurencyjności obiektów solankowych i przełożyć się przede wszystkim na zadowolenie klientów.
Miliony na przeniesienie Solanek
Zarówno prezydent jak i nowy szef Solanek wskazywali na wiele problemów, jakie trzeba rozwiązać. Podstawowym jest kwestia lokalizacji spółki. Miasto od kilkunastu miesięcy przygotowuje projekt przeniesienia Geotermii do Lasu Rudnickiego. Okazało się jednak, że nie jest to proste, na przeszkodzie stoi bowiem wiele sporych problemów. Podstawowym jest niedoskonała ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym, w ramach którego chciało działać miasto. - Mało który z samorządów korzysta z tej ustawy. Jeżeli ona się nie zmieni, myślę, że niewiele samorządów zdecyduje się działać w ramach jej zapisów - mówił prezydent.
Włodarz wskazywał też wiele innych problemów, które wiążą się z ogromnymi wydatkami. - Pod ziemią w okolicach pomiędzy Jeziorem Rudnickim, a rzeką Wisłą są ogromne zbiorniki ciepłej wody. Kolejnym problemem są sprawy dwóch odwiertów próbnych, które według informacji fachowców musiałyby być wykonane do głębokości 2000 m. To są ogromne koszty. Jeden odwiert to koszt kilku milionów złotych - wymienia Robert Malinowski. - Kolejny problem to zabezpieczenie tych odwiertów przed przenikaniem wody pitnej, żeby tam nie było żadnych kolizji. Czyli już w tej chwili są to potężne wydatki związane z przeniesieniem tam Solanek.
Jeśli nie powiedzie się projekt zmiany lokalizacji Geotermii, będzie ona rozwijana w dotychczasowym miejscu.
Od marketu do Solanek
Piotr Drzymalski zastąpił zwolnionego w grudniu ubiegłego roku Marcina Ratajczyka. Nowego prezesa wybrała specjalnie powołana komisja konkursowa, a później kandydaturę zaakceptowała jeszcze rada nadzorcza spółki. Poza Drzymalskim, w konkursie wystartowało siedmiu innych kandydatów.
Nowy szef Solanek przez kilkanaście lat pracował dla koncernu handlowego Metro Group AG, gdzie zajmował się m.in. zarządzaniem i kontrolą przedsiębiorstw. Na swoim koncie ma m.in. uruchomienie Centrum Handlowo-Usługowego „Real” w Grudziądzu i w Olsztynie. Ponadto jako Dyrektor Regionu był odpowiedzialny za funkcjonowanie obiektów w: Bydgoszczy, Toruniu, Olsztynie, Białymstoku, Włocławku i Grudziądzu. Od 2012 r. jest Private Asset Management i zajmuje się zarządzaniem własnymi aktywami.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?