Startują studniówki w Grudziądzu. Pierwsze bale w III i V LO

Maturalny zegar już tyka. Do egzaminu pozostało jeszcze 116 dni. Co to oznacza? Że poloneza - i oczywiście zabawy na studniówkach - czas zacząć.

Już w piątek zatańczą uczniowie III oraz V Liceum Ogólnokształcącego. Pierwsi bawić się będą w domu weselnym w Warlubiu, a drudzy w restauracji "Leśniczówka".

Ministudniówka maturzystów "piątki"

- To będzie raczej kameralna studniówka. Mamy tylko jedną klasę i na balu będzie około 50 młodych osób plus nauczyciele - mówi Ewa Gawrział, dyrektorka V LO.

Kto jeszcze nie przygotował sobie kreacji na ten wieczór, ma na to ostatnią chwilę. - Mama wyciągnęła mnie na zakup sukienki. Uznała, że już "najwyższy czas" - mówi Martyna Dobrolińska, uczennica II LO. - Tak się składa, że będę bawiła się na trzech studniówkach. Niestety, na tej ze swoją szkołą nie mogę być do końca, bo następnego dnia jadę na olimpiadę z biologii.

W tym roku - podobnie jak w ubiegłym - większość szkół na miejsce zabaw wybrała salę w Warlubiu. - Poprzednia studniówka udała się tam bardzo dobrze, więc młodzież zdecydowała, że i w tym roku będzie tam tańczyć - mówi Adam Szewczuk, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych. - Mam nadzieję, że uczniowie przygotują jakąś atrakcję. Kiedyś niespodzianki na studniówkach były niemal tradycją. Dziś młodzież idzie trochę na łatwiznę.

Uczniowie ZST będą się bawili 6 lutego.
Niespodzianki na imprezie szykują się w "dwójce". - Ale nie wiem, jakie dokładnie. To tajemnica. Młodzież właśnie kręci w szkole ujęcia do filmu - śmieje się Małgorzata Tomaszewska, szefowa w II LO. - Chyba będę musiała to obejrzeć, zanim sceny te zostaną upublicznione.

Uczniowie "dwójki" na miejsce swojej zabawy wybrali hotel w Maruszy. Tydzień po nich na tej samej sali swój bal organizują uczniowie I LO.

Trzecioklasiści z IV LO na miejsce zabawy wybrali dom weselny w Warlubiu. - To chyba efekt panującej obecnie mody - ocenia Beata Sikorska, dyrektorka szkoły. - Na balu zatańczy około 200 osób.

Ćwiczą tradycyjnego poloneza

Tegoroczni maturzyści z "Mechanika" bawić się będą 16 stycznia w restauracji "Biała Karczma" w Michalu, a uczniowie "Gastronomika" 24 stycznia w sali balowej w Węgrowie.

Trzecioklasiści z Zespołu Szkół Ekonomicznych oraz "Budowlanki" poloneza zatańczą w Warlubiu kolejno 16 stycznia i 7 lutego. - Próby do tańca już trwają. Generalna zaplanowana jest trzy dni przed balem - mówi dr Grażyna Leśniewska, dyrektorka "Ekonomika".

Co w menu?

To czy studniówkę można zaliczyć do udanych zależy nie tylko od lokalu i muzyki, ale także od potraw jakie pojawią się na stołach.

Zapytaliśmy szefową najpopularniejszego w tym roku lokalu, co przygotuje na najbliższą zabawę.
- Z większością szkół dopiero ustalamy szczegóły menu. Na razie gotowe jest to na piątkową studniówkę III LO. Młodzież wybrała najdroższą opcję - zdradza Anna Grabińska, właścicielka Domu Weselnego "Anna". - Na obiad podamy rosół lub zupę borowikową, dwa rodzaje mięs: zawijańce z papryką i de volaille, tortille, surówki, frytki oraz zakąski: roladki z szynki, sałatkę grecką, gyros, klopsiki w sosie pomidorowym. Z kolei na kolację przygotowane będą znowu dwa rodzaje mięs. W nocy podany zostanie barszcz z krokietem.

A słodkości? Tych też z pewnością nie zabraknie. Ciasta i desery zostaną wystawione na "szwedzkim stole". Gdyby tego było mało, to oczywiście podany zostanie także studniówkowy tort.