Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Vlogerka Radzka radzi, jak nie stracić głowy na wyprzedażach [Rozmowa NM]

Lucyna Jadowska
mat.pras.
Vlogerka modowa i autorka książki "Radzka radzi: Tobie dobrze w tym!" zdradza nam, co kupować na zimowych wyprzedażach i na co zwracać uwagę na zakupach z promocjami w roli głównej.

Magdalena Kanoniak, czyli vlogerka modowa Radzka jest twórczynią modowego vloga, na którym opowiada o modzie, pokazuje stylizacje i przygotowuje poradniki. Po kilku latach działalności w internecie zdecydowała się na wydanie książki o modzie.

Z Radzką rozmawiamy o tym, co warto upolować na wyprzedażach, "trickach" sprzedawców i promocjach w internecie.

Polujesz na coś na wyprzedażach?

Tak, w tym roku chciałabym upolować ponczo, które było jednym z modnych trendów w sezonie jesień - zima 2014/2015. Ale teraz go nie kupię, poczekam do końca stycznia czy początku lutego, kiedy ceny będą jeszcze niższe.

Właśnie, jak przygotować się do takich wyprzedaży?

Jeśli wybieramy się na przeceny, to przede wszystkim powinniśmy założyć wygodne buty. Żeby przejść wszystkie sklepy, potrzeba przecież kilku godzin. To, co radziłabym kupować, to przede wszystkim rzeczy, które były modne w sezonie jesień - zima 2014/2015. Trendy z zeszłego sezonu muszą ustąpić miejsca nowym, tzw. sieciówki pozbywają się tych rzeczy. Tak naprawdę, czasami nie opłaca się w listopadzie kupować płaszcza czy kurtki, wystarczy poczekać miesiąc bądź dwa i kupić taką rzecz taniej.

Co jeszcze warto upolować na wyprzedażach?

Zdecydowanie polecam tzw. klasyki, czyli uniwersalne rzeczy, które ubierzemy równie dobrze za rok czy dwa. Może to być np. trencz, czyli dwurzędowy płaszcz. Warto kupić też kurtkę puchową. Tym bardziej, że kurtki z kaczym czy gęsim pierzem są bardzo drogie, a teraz można je kupić po okazyjnej cenie. Poza tym tzw. puchówki pojawiają się co sezon, a fasony za bardzo się nie zmieniają. Można też zapolować na buty, np. skórzane kozaki, oficerki czy czarne, klasyczne szpilki. Sama kupiłam na wyprzedażach czarne szpilki za około 80 zł.

A co na wyprzedażach mogą znaleźć tzw. fashionistki, podążające za trendami?

Przede wszystkim przed wybraniem się na wyprzedaże, powinny one sprawdzić w internecie, jakie trendy będą rządzić w modzie wiosną czy latem i już szukać tego na wyprzedażach. W sklepach można znaleźć np. mokasyny, które będą modne za kilka miesięcy. Warto też poszukać damskich garniturów czy ubrań w czerwonym kolorze. Do nadchodzących trendów wpisują się też sukienki w stylu tzw. boho (od słowa "bohema" - red.) czy hippie oraz ubrania w graficzne wzory.

A czego panowie powinni szukać na wyprzedażach?

Również kurtek, można do tego też dodać swetry, ale z dobrych materiałów, jak wełna czy kaszmir.

Są jakieś sposoby na to, żeby kupić wymarzony produkt w jak najniższej cenie?

Warto na początku wyprzedaży odwiedzić nasze ulubione sklepy, wybrać sobie rzeczy, które chcielibyśmy mieć, sprawdzić ich cenę, ale nie kupować od razu, tylko przyjść za kilka tygodni i wtedy zobaczyć, czy ceny zostały jeszcze bardziej obniżone. Jeśli ubranie zostało przecenione tylko o 10 proc., to nie warto go kupować. Ponadto, jeśli chcemy kupić jakieś bardzo ekstrawaganckie rzeczy, to możemy poczekać do końca promocji, czyli maksymalnie do połowy lutego, bo wiadomo, że taki towar nie schodzi zbyt szybko i może zostać jeszcze przeceniony.

A jak nie dać się nabrać na tricki sklepów i kupować na wyprzedażach z głową?

Przede wszystkim, trzeba zwrócić uwagę na ceny na metce, sprawdzić, czy dana rzecz naprawdę została przeceniona. Warto się też zapytać sprzedawcy o zwroty, często jest tak, że okres zwrotów ubrań z wyprzedaży jest o wiele krótszy niż produktów kupionych z nieprzecenionych kolekcji. Poza tym, jeśli nie lubimy tłumów, kolejek do przymierzalni, to zawsze możemy kupić ubrania, na spokojnie przymierzyć je w domu, zastanowić się, czy na pewno je chcemy i oddać w terminie do sklepu.

Można też kupić coś na wyprzedażach w sklepach internetowych.

Tak, ale często boimy się kupowania ubrań w internecie, bo nie możemy ich przymierzyć, dotknąć przed kupnem, a jest to bardzo wygodne, rzeczy można przecież zwrócić. W sklepach internetowych wyprzedaże są w tym samym czasie, co w galeriach handlowych, te okresy muszą się pokrywać, inaczej nikt wtedy nie kupowałby ubrań w internecie. W sieci warto kupować np. ubrania młodych polskich projektantów. Tym bardziej, że takich sklepów online jest coraz więcej i wybór produktów w promocji jest bardzo duży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto