Wypadek drogowy odciska na długo traumę w naszej psychice

-Zdarza się, że ludzie w wyniku wypadków drogowych tracą ręce bądź nogi. Co wtedy? Raz, że muszą walczyć o protezy, a dwa muszą uczyć się na nowo funkcjonowania - dzieli się doświadczeniem Cezary Waczków, prezes Fundacji "Św. Krzysztofa" we Wrocławiu, która zajmuje się pomocą poszkodowanym w wypadkach drogowych. - I to jest tak naprawdę największa trauma, która trwa bardzo długo. Zaczynają się nerwy, czasami depresje. Z dnia na dzień ktoś staje się niepełnosprawny, wymaga opieki. Ciężko się z tym pogodzić.

Wypadek drogowy. Psycholog działa od razu

W Grudziądzu na przykład by wspierać bliskich osób poszkodowanych w wypadkach drogowych został wdrożony pilotażowy program polegający na natychmiastowym wysyłaniu wraz ze służbami psychologa do rodziny ofiary. Jest on obecny podczas przekazywania tragicznych wieści jak również może zaproponować dalszą terapię.

Sądy nie karzą surowo sprawców

Fundacje i stowarzyszenia działające na rzecz osób dotkniętych skutkami wypadków komunikacyjnych zajmują się też pomocą prawną w uzyskaniu np. odszkodowań od firm ubezpieczeniowych sprawców przestępstw drogowych.
- A z tym jest bardzo ciężko - twierdzi Janusz Popiel, prezes warszawskiego "Alter Ego", stowarzyszenia pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych. - Największe problemy mają piesi potrąceni na pasach. Zwykle kierowcy tłumaczą się, że to pieszy wtargnął im na jezdnię. A biegli... szkoda słów. Tworzą swoje wizje zdarzenia...

Ze swojej wieloletniej działalności Janusz Popiel wysuwa również wniosek: - Dla bliskich, którzy stracili w wypadku kogoś z rodziny, nie ma większego znaczenia czy sprawca był pijany czy trzeźwy.

"Pomorska" z naklejką

By jednak takich zdarzeń było jak najmniej "Pomorska" dołącza do ogólnopolskiej inicjatywy na rzecz trzeźwości na drogach "Nigdy nie jeżdżę po alkoholu". W ciągu pół roku trwania kampanii rozdano 1,2 mln. takich naklejek!

Przekazywali je zarówno policjanci podczas kontroli drogowych oraz stacje paliw. A już jutro przekaże je "Gazeta Pomorska"! Wystarczy pójść do kiosku i kupić magazynowe wydanie naszego dziennika!
Jak informuje Katarzyna Tarapata z Marketing & Communications Consultants, inicjatywę "Nigdy nie jeżdżę po alkoholu" promują policjanci oraz 50 organizacji i instytucji. A jej inicjatorem jest Związek Pracodawców - Browary Polskie.