Zazwyczaj mieszkańców cieszy każde zielone drzewo czy krzew rosnący na ich osiedlu.
- Ale nie to, które stoi między blokami przy ul. Dąbrówki 3 i 4! - denerwują się mieszkańcy Tarpna, których wczoraj spotkaliśmy przy drzewku. - Przecież wygląda jak straszydło! Jarzębina jest całkowicie uschnięta. Zielona jest tylko dlatego, że obrosła je zewsząd jemioła. Trzeba ją usunąć.
Co jednym przeszkadza, innym się podoba. W obronie jarzębiny stają inni mieszkańcy.
- A komu to drzewo przeszkadza!? - pyta kobieta, którą spotkaliśmy przy placu zabaw na ul. Dąbrówki. - Ludzie naprawdę nie mają co robić skoro zajmują się takimi bzdurami. Szukają sobie na siłę problemów. Niech się zajmą sobą. A jarzębina niech stoi i rośnie.
- Zaraz, zaraz! A jak się przewróci? I to na dzieci? Bo ich sporo się tutaj bawi - zauważa pan Jan, grudziądzanin z ul. Dąbrówki. - Już dawno temu zgłaszałem w urzędzie, że drzewo jest chore i trzeba je wyciąć. Kiedy urzędnicy zajmą się w końcu tą sprawą?
Pracownicy ratusza potwierdzają, że już w 2014 roku otrzymali zgłoszenie o usychającej jarzębinie: - Po przeprowadzanej wizji lokalnej przez pracownika wydziału gospodarki komunalnej, pisemnie udzielono odpowiedzi jednemu z mieszkańców, że drzewo zostanie usunięte po uzyskaniu stosownego zezwolenia - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka ratusza.
Ale grudziądzanie w kolejnym piśmie do ratusza wystąpili z nową propozycją - nie wycięcia - a jedynie przycięcia drzewa. - Po ponownych oględzinach ustalono, że zostaną przeprowadzone zabiegi pielęgnacyjne i może uda się uratować to drzewo. Podjęto decyzję, by z wycięciem poczekać do wiosny przyszłego roku - dodaje rzeczniczka.
Czekamy na zgłoszenia
O które drzewa w mieście trzeba zadbać?
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?