Po Bartka Jarocha zgłosiły się dwa kluby z Ekstraklasy - Podbeskidzie Bielsko Biała i Cracovia. Jednak ta pierwsza drużyna walczyła o młodego obrońcę najbardziej. Trenerem Podbeskidzia jest bowiem Dariusz Kubicki, który dobrze poznał Jarocha jeszcze podczas pracy w Olimpii Grudziądz.
20-latek przyszedł do Grudziądz rok temu z II-ligowego Radomiaka Radom. O pozycję w wyjściowym składzie walczył z rok młodszym Adrianem Bielawskim. Regularnie meldował się w pierwszej "jedenastce". Łącznie w barwach Olimpii zagrał 27 razy. Strzelił pięć bramek i zanotował trzy asysty, co dla prawego obrońcy jest sporym sukcesem.
Zdaniem wielu dziennikarzy Jaroch był odkryciem minionego sezonu na I-ligowych boiskach. Dzięki temu nie narzekał na brak zainteresowanie klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej. Negocjacje trwały bardzo długo, ale ostatecznie młody obrońca dołączył do Podbeskidzia, podpisując 3-letni kontrakt. Według Przeglądu Sportowego klub z Bielska-Białej za Jarocha musiał wyłożyć 300 tysięcy złotych.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?