Czarne chmury wiszą nad wiceprezydentem Grudziądza Markiem Sikorą. Radni chcą jego dymisji

Najpierw kubeł zimnej wody - w postaci decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie szpitala - ostudził głowę wiceprezydenta Marka Sikory. Teraz zastępca Roberta Malinowskiego musi zmierzyć się z deszczem. Deszczem krytyki, która spada na niego ze strony radnych Platformy Obywatelskiej.

Przeczytaj:
Organem nadzorującym szpital w Grudziądzu jest miasto. Tak stwierdził sąd

Przypomnijmy, że NSA rozstrzygnął spór o to, kto jest organem tworzącym szpital i kto powinien powołać jego radę społeczną. Wywołał go właśnie wiceprezydent Marek Sikora, przekonując, że to nie miasto jest właścicielem potężnie zadłużonej lecznicy, a wojewoda. Sąd administracyjny uznał jednak inaczej.

Uparcie forsował pomysł

- Skierowanie tej sprawy do sądu było stratą czasu i pieniędzy. W związku z tym wiceprezydent powinien rozważyć podanie się do dymisji - mówi dr Maciej Glamowski, radny PO. - Wiceprezydent uparcie forsował ten pomysł, pomimo sceptycyzmu części radnych PO, opinii ministra zdrowia, wojewody i marszałka.

- Apelowaliśmy, aby obok sprawy z NSA równocześnie przygotowywać plan naprawczy dla szpitala - mówi Szymon Gurbin, radny PO. - Wiceprezydent Sikora postawił jednak wszystko na jedną kartę. Nie przygotowywał planu „b”. I to jest jego ogromny błąd, jego grzech. A za duże grzechy powinna być ponoszona duża odpowiedzialność polityczna. Uważam, że Marek Sikora powinien ponieść konsekwencje.

Zobacz też:
Prezydent Grudziądza otrzymał absolutorium. Dwaj radni PO wstrzymali się od głosu

- Odwołanie wiceprezydenta? To przecież... niemożliwe. Cały ratusz i władza w mieście się na nim opiera - kręcą głowami inni radni PO. Ale otwarcie boją się zabierać głos.

O tym, że miastem nie rządzi Robert Malinowski, a właśnie wiceprezydent, w Grudziądzu mówiło się od dawna. - W dużej mierze ja się z taką opinią zgadzam - dodaje radny Gurbin. - To poważny problem. Gdyby zabrakło wiceprezydenta, prezydent Malinowski znalazłby się w stanie wielkiego chaosu. Robert Malinowski popełnił niestety kardynalny błąd. Za bardzo oparł się na osobie wiceprezydenta.

Potrzebny drugi zastępca

Zdaniem radnego Gurbina konieczne jest powołanie drugiego wiceprezydenta.
Jak do słów radnych odnosi się Marek Sikora?

- Każdy ma prawo do swojej opinii. Szkoda tylko, że obaj panowie wyrażają je w mediach, zamiast powiedzieć mi to w cztery oczy - odpowiada Marek Sikora. - Jeśli prezydent zwolni mnie ze stanowiska, to oczywiście podporządkuję się tej decyzji. Ja również uważam, że w ratuszu powinien być zatrudniony jeszcze jeden zastępca i namawiam do tego prezydenta Malinowskiego.