10 lat temu, w wieku 17 lat Paweł Juszkiewicz wychowany na Białorusi przyjechał do Polski jako stypendysta naszego rządu. Tuż po przyjeździe rozpoczął studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 2008 r. od Wojewody Wielkopolskiego otrzymał pozwolenie na osiedlenie.
Paweł Juszkiewicz jest wybitnym studentem, laureatem wielu konkursów i zapalonym działaczem społecznym. W Toruniu organizował m.in. Dni Solidarności z Białorusią i Dni Białoruskie. Został laureatem konkursu na najlepszego studenta zagranicznego w Polsce w 2011 r. Na UMK skończył trzy kierunki - pedagogikę, stosunki międzynarodowe, filologię rosyjską, a jesienią chce bronić doktorat. Jego plany mogą jednak legnąć w gruzach. Dlaczego?
Kilka miesięcy temu Paweł Juszkiewicz złożył wniosek o obywatelstwo polskie. Rozpoczęła się standardowa procedura. Wojewoda wystąpił o opinię do policji, straży granicznej i ABW. Dwie pierwsze były pozytywne, trzecia zaś negatywna. Wojewoda Wielkopolski wniosek odrzucił bez podania przyczyny. Paweł dowiedział się, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego stwierdziła, że zagraża on bezpieczeństwu narodowemu. Cała sytuacja jest bardzo zagadkowa.
Paweł Juszkiewicz twierdzi, że nie zrobił niczego, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu naszego państwa. Chciał odnieść się do zarzutów, ale opinia ABW oraz wszelkie materiały i dowody w jego sprawie są ściśle tajne. Ustawa o cudzoziemcach nie daje możliwości ani osobie wydalanej z kraju, ani jego pełnomocnikowi do zapoznania się z dokumentami objętymi tajemnicą państwową. Po odwołaniu się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i kolejnej negatywnej decyzji Paweł mógł jeszcze zwrócić się do sądu administracyjnego. czytaj dalej >>>>>>>>>>>
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?