- Nie ma nic cenniejszego nad ludzkie życie. Dlatego warto włączyć się w tę akcję - zachęca Izabela Gmińska, grudziądzka pielęgniarka, która kiedyś sama potrzebowała przeszczepu. Zachorowała na białaczkę. Miała szczęście, bo dawcą szpiku kostnego dla niej była siostra. Wielu chorych - niestety - swoich "genetycznych bliźniaków", od których można pobrać szpik, musi szukać poza rodziną. To jak poszukiwanie igły w stogu siana. Chyba że do dyspozycji mamy obszerną bazę dawców.
Przyjdźcie do bursy!
Takich baz w Polsce jest kilka. Największą prowadzi fundacja DKMS. W sumie zarejestrowanych jest w niej 850 tys. Polaków. Czy to dużo? - Dla porównania w Niemczech zarejestrowanych jest 5 mln ludzi - mówi Rafał Młodzikowski z DKMS-u.
W bazie fundacji widnieje 2.396 osób z Grudziądza. Z tej grupy już 11 osób - dziewięć kobiet i dwóch mężczyzn - oddało szpik i uratowało chorych. Dziś mamy okazję, żeby poprawić nieco te statystyki.
- Organizujemy Dzień Dawcy Szpiku w bursie przy ul. Hallera. Podczas akcji przewidujemy dodatkowe atrakcje: kiermasz ozdób świątecznych, z którego dochód przeznaczamy na fundację DKMS oraz występy zespołów: Bez nazwy, Morfeusz, Dolina Lalek, Whatever - informuje Mirela Dobuszewska współorganizatorka akcji. - Będą nas wspierać gwiazdy: Roch Poliszczuk i Szymon Jachimek. Oddając swój szpik kostny pacjentowi, dla którego jedynym ratunkiem jest przeszczep, dawca nie ponosi żadnego uszczerbku na zdrowiu i życiu. Warto więc na chwilę zatrzymać się i pomyśleć o tym co możemy zrobić dla innych.
To nie boli
Przy okazji ponownie obalamy mity, które narosły wokół zabiegu oddania szpiku kostnego. Poddanie się zabiegowi praktycznie nic nie boli. W 80 proc. przypadków od dawców po prostu pobierana jest krew. Z niej odzyskuje się komórki macierzyste, które przeszczepia się biorcy. Natomiast w co piątym przypadku szpik pobierany jest pod znieczuleniem z miednicy. Dawcy mówią, że po tym zabiegu odczuwa się delikatny ból porównywalny z uderzeniem o róg stołu. Coż to znaczy w obliczu ratowania kogoś od pewnej śmierci?
Początek akcji w bursie szkolnej o g. 10. Koniec o 18. Komu nie pasuje ten termin może się wybrać na podobną imprezę w sobotę i niedzielę (g. 9-15) do szkoły Pascal przy al. 23 Stycznia 26.
W całej Polsce organizowanych jest wiele podobnych akcji. Ich bohaterką jest 4-letnia Hania z Łodzi, która potrzebuje dawcy szpiku. A może to właśnie ktoś z Grudziądza uratuje jej życie?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?