GKM przegrał z Unią Leszno po zaciętej walce!

Kibice licznie zgromadzeni na stadionie w Lesznie byli świadkami bardzo wyrównanego spotkania. To spora niespodzianka, bo grudziądzanie od początku byli skazywani na pożarcie i spodziewano się, że Fogo Unia wygra w podobnych rozmiarach, co w Grudziądzu.

Na pierwsze biegowe zwycięstwo trzeba było czekać aż do piątego biegu, bo wszystkie wcześniejsze kończyły się remisami. Żużlowcy Fogo Unii objęli minimalne prowadzenie i kolejne dwie gonitwy kończyły się remisami. W ósmym starciu gospodarze ponownie wygrali 4:2, powiększając nieco przewagę.

W dziesiątym biegu różnica osiągnęła sześć "oczek" i Robert Kempiński postanowił skorzystać z rezerwy taktycznej, w ramach której Łaguta zmienił Pieszczka. Ruch odniósł zamierzony skutek, bo grudziądzanie wygrali 4:2 i zmniejszyli stratę. W kolejnych dwóch gonitwach gospodarze powiększali jednak prowadzenie, wygrywając po 4:2.

Przed biegami nominowanymi nadal nie było rozstrzygnięcia. Grudziądzanie mogli jeszcze wywalczyć remis. Sztuka ta się nie udała, bo już w 14. biegu pierwszy do mety dojechał Bartosz Smektała, wyprzedzając parę Lindbaeck - Pawlicki i gwarantując Unii zwycięstwo. Ostatni bieg, który nie decydował już o niczym, gospodarze wygrali 4:2, ustalając wynik na 50:40.

Grudziądzanie, choć nie przywiozą do domu choćby punktu, mogą być z siebie zadowoleni. Długo walczyli z liderem jak równy z równym, pokazując że potrafią dobrze spisywać się na obcych torach. To też dobry prognostyk przed niedzielnym, arcyważnym pojedynkiem z zielonogórzanami. Tylko zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty, da żużlowcom GKM nadzieję na pozostanie w PGE Ekstralidze.

Fogo Unia Leszno - 50 pkt
9. Emil Sajfutdinow - 8+1 (3,1*,0,3,1)
10. Jarosław Hampel - 10 (0,2,3,2,3)
11. Brady Kurtz - 7 (2,1,3,1,0)
12. Janusz Kołodziej - 6+1 (1*,3,1,1)
13. Piotr Pawlicki - 5 (2,0,3,0,-)
14. Bartosz Smektała - 10+1 (1*,3,3,3)
15. Szymon Szlauderbach - 4+1 (2,1*,1)

MRGARDEN GKM Grudziądz - 40 pkt
1. Przemysław Pawlicki - 9+1 (2,2,2,2,1*,0)
2. Krystian Pieszczek - 1+1 (1*,0,0,-,-)
3. Antonio Lindbaeck - 9+1 (3,1*,2,1,2)
4. Krzysztof Buczkowski - 3+1 (0,2,1*,0)
5. Artiom Łaguta - 15 (3,3,2,3,2,2)
6. Kamil Wieczorek - 3 (3,0,0)
7. Damian Lotarski - 0 (0,0,0)

Bieg po biegu:
1. (59,84) Sajfutdinow, Pawlicki, Pieszczek, Hampel - 3:3 - (3:3)
2. (60,68) Wieczorek, Szlauderbach, Smektała, Lotarski - 3:3 - (6:6)
3. (58,97) Lindbaeck, Kurtz, Kołodziej, Buczkowski - 3:3 - (9:9)
4. (59,31) Łaguta, Pawlicki, Szlauderbach, Lotarski - 3:3 - (12:12)
5. (59,66) Kołodziej, Pawlicki, Kurtz, Pieszczek - 4:2 - (16:14)
6. (60,41) Smektała, Buczkowski, Lindbaeck, Pawlicki - 3:3 - (19:17)
7. (59,84) Łaguta, Hampel, Sajfutdinow, Wieczorek - 3:3 - (22:20)
8. (60,93) Pawlicki, Pawlicki, Szlauderbach, Pieszczek - 4:2 - (26:22)
9. (60,62) Hampel, Lindbaeck, Buczkowski, Sajfutdinow - 3:3 - (29:25)
10. (60,18) Kurtz, Łaguta, Kołodziej, Lotarski - 4:2 - (33:27)
11. (60,91) Łaguta, Hampel, Lindbaeck, Pawlicki - 2:4 - (35:31)
12. (61,32) Smektała, Pawlicki, Kurtz, Wieczorek - 4:2 - (39:33)
13. (61,16) Sajfutdinow, Łaguta, Kołodziej, Buczkowski - 4:2 - (43:35)
14. (61,47) Smektała, Lindbaeck, Pawlicki, Kurtz - 3:3 - (46:38)
15. (61,75) Hampel, Łaguta, Sajfutdinow, Pawlicki - 4:2 - (50:40)

WIDEO: Marcin Kaczmarek po meczu Olimpia Grudziądz - Radomiak Radom: