Grudziądz. Tak wyglądała rozbiórka "Jaja", dawnej dyspozytorni MZK na placu Stycznia Grudziądza. Zobacz archiwalne zdjęcia

...nie było ani najładniejszym, ani najbardziej zadbanym budynkiem w Grudziądzu, a jednak grudziądzanie je... kochali. I wielu z nas wspomina ten budynek z łezką w oku.

Budynek o charakterystycznym kształcie owalu zbudowano w 1945 roku. Był to obiekt przedsiębiorstwa miejskiej komunikacji (jego nazwy na przestrzeni lat się zmieniały) w Grudziądzu.

W "Jaju" mieściły się:

• dyżurka dyspozytora komunikacji miejskiej,
• poczekalnia,
• kasa biletowa,
• miejsce odpoczynku kierowców autobusów i tramwajów.

"Jajo" stało na placu Stycznia, gdzie zawsze przecinały się wszystkie albo niemal wszystkie linie autobusowe i tramwajowe grudziądzkiej komunikacji miejskiej.

Budynek ten znał każdy mieszkaniec Grudziądza. I nie tylko.

Ponieważ al. 23 Stycznia to centrum komunikacyjne Grudziądza, to właśnie tutaj najczęściej umawiano się ze znajomymi albo na randki, także na randki "w ciemno".

Jeśli ktoś chciał się spotkać z osobą, która nie zna Grudziądza - a pamiętajmy, że "jajo" istniało w czasach, gdy nie było jeszcze telefonów komórkowych, a tym bardziej nawigacji - to było to miejsce idealne.

"Jajo" ze sporym dachem zapewniało też schronienie przed deszczem pasażerom czekającym na przyjazd autobusu czy tramwaju oraz przechodniom "złapanym" przez deszcz.

"Jajo" jako obiekt zniszczony, niepraktyczny i niepotrzebny już Miejskiemu Zakładowi Komunikacji w Grudziądzu, rozebrano w 1996 roku.

• W 2006 roku na placu nieopodal dawnej lokalizacji dyspozytorni MZK zbudowano bar, któremu - nie przez przypadek - nadano okrągły kształt i nazwę "Jajo", oczywiście.
• W 2013 roku na miejscu "Jaja" planowano zbudować centralę nadzoru ruchu, jednak ostatecznie zdecydowano o jej dobudowaniu do obiektów zajezdni MZK, przy ul. Dworcowej - powstała w 2014 roku.
• W marcu 2016 roku na facebookowym profilu "Grudziądz-Podróże w czasie", na którym publikowane są archiwalne zdjęcia Grudziądza, rzucono pomysł: "JAJO wróć! Jo?" Idea odbudowania "Jaja" zebrała ponad 450 lajków i serduszek oraz ponad 40 pozytywnych komentarzy.
• Natomiast w 2018 r. do Grudziądzkiego Budżetu Obywatelskiego zgłoszono projekt, którego przedmiotem miała być budowa elementu małej architektury - figury o kształcie płaskiego "jaja" z otworem umożliwiającym zamontowanie w środku wizerunku dawnej dyspozytorni. Miało to kosztować 98 tys. zł. Pomysł ten jednak nie został poddany pod głosowanie GBO, bo odrzucono go z powodu kolizji z planowaną wówczas inwestycją Zarządu Dróg Miejskich.
• W grudniu 2020 roku zlikwidowano bar "Jajo", aby zrobić miejsce na powstający właśnie biurowiec Inkubatora
  Przedsiębiorczości.

W marcu 2016 roku na facebookowym profilu "Grudziądz-Podróże w czasie", na którym publikowane są archiwalne zdjęcia Grudziądza, rzucono pomysł: "JAJO wróć! Jo?" Idea odbudowania "Jaja" zebrała ponad 450 lajków i serduszek oraz ponad 40 pozytywnych komentarzy.

Internauci komentowali:

• Małgorzata: To moje dzieciństwo, pamiętam ten saturator koło jaja. Mój Ś.P. Dziadek codziennie kończył swoje wędrówki na ławce jaja. Unikatowy symbol Grudziądz. Jajo wróć!
• Celina: Z pewnością jest wielu grudziądzan, którzy podpisaliby się pod taką petycją.
• Piotr: Choć nie jestem rodowitym grudziądzaninem (tylko 4 lata ogólniaka) to przyłączam się do apelu: PRZYWRÓCIĆ JAJO !!!!! Grudziądz bez Jaja to jak Paryż bez wieży Eifla. Jajo WRÓĆ!!!!!
• Natalia: Ja na Jo jestem!