- Jesteśmy przeszczęśliwi. Maja urodzi się w klinice w Münster i będzie od razu operowana. Teraz, wiedząc że mamy zebraną całą kwotę na zabieg wreszcie odetchnęliśmy. Możemy spać spokojnie. Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie, wpłacanie datków - mówi Justyna Klepinowska, przyszła mama.
Jeszcze w środę - 30 marca - brakowało ponad 40 tys. zł do pełnej kwoty potrzebnej do sfinansowania operacji serduszka Majki w klinice Kardiochirurgii Dziecięcej, Chirurgii Wad Wrodzonych Serca Universitätsklinikum w Münster: 90 tys. euro.
W czwartek - 31 marca - nadeszła cudowna wiadomość: udało się! Zebrano ponad 460 tys. zł!
To wystarczy na pierwszy etap leczenia Majki, która urodzi się z połową serduszka.
Rodzice nie byli w stanie samodzielnie zebrać taką wielką kwotę, dlatego apelowali o wsparcie wszędzie gdzie się da.
Akcja zbierania datków na operację dla nienarodzonej dziewczynki ruszyła na przełomie lutego i marca br. Angażowali się nią zarówno znajomi, najbliżsi rodziców, Majki ale także mnóstwo nieznajomych, których poruszyła historia rodziny nienarodzonej "Pszczółki".
- Dziękujemy wszystkim razem i każdemu z osobna - mówi Justyna Klepinowska, przyszła mama.
Termin przyjścia na świat Majki to połowa maja.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?