Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Zatrzaśnięte dziecko w aucie. Roztargnionej kobiecie i uwięzionemu maluchowi pomogli strażnicy miejscy

OPRAC.:
Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Strażnicy miejscy pomogli w uwolnieniu dziecka uwięzionego w samochodzie na parkingu przy markecie w Grudziądzu.

Chwila nieuwagi wystarczyła, aby w Grudziądzu doszło do zatrzaśnięcia dziecka w samochodzie

Dziś (czwartek, 15 lipca), ok. g. 8.25, na parkingu przy markecie na ul. Konarskiego w Grudziądzu, za wysiadającą z auta kobietą zatrzasnęły się drzwi.

Kluczyki, a co gorsza małe dziecko, zostały w środku pojazdu.

Kobieta o pomoc poprosiła strażników miejskich.

- Po odebraniu zgłoszenia przez dyżurnego straży miejskiej, patrol przybył na miejsce gdzie oczekiwała zdenerwowana kobieta. Mówiła, że mieszka niedaleko i ma w domu zapasowe kluczyki. Dyżurny wyraził zgodę, aby jeden ze strażników pozostał na miejscu przy samochodzie i obserwował dziecko, a drugi zawiózł panią do pobliskiego domu po zapasowe kluczyki. Po powrocie można było bezpiecznie otworzyć auto i wydostać dziecko - informują strażnicy miejscy z Grudziądza.

Kobieta może mówić o dużym szczęściu w nieszczęściu. Dlaczego? Bo był ranek i samochód nie nagrzewał się zbyt szybko. Gdyby do zatrzaśnięcia drzwi samochodu doszło w południe, prawdopodobnie konieczne byłoby wybicie szyby w pojeździe i natychmiastowe ewakuowanie dziecka.

Strażnicy miejscy z Grudziądza apelują: Zawsze zabierajcie kluczyki z auta!

Municypalni przypominają, aby nigdy nie zostawiać kluczyków w pojeździe, bo wystarczy chwila i auto zamknie się samoczynnie. Wychodząc z samochodu za każdym razem zabierajmy ze sobą kluczyki.

Nie ulegajmy też pokusie zrobienia szybkich zakupów zostawiając w samochodzie dziecko lub psa. Pozostawione dziecko lub zwierzę nie może nic zrobić. Apelujemy, aby w takich sytuacjach reagować szybko - piszą strażnicy z Grudziądza.

Straż miejska z Grudziądza przypomina:

  • Wystarczy kilkanaście minut aby zamknięty samochód stał się pułapką, z której dziecko nie wyjdzie.
  • Pozostawienie uchylonej szyby nie jest rozwiązaniem. Szyba przepuszcza promienie słoneczne, nagrzewa wnętrze samochodu, a ciało dziecka nagrzewa się szybciej niż dorosłego.
  • Temperatura w samochodzie może bardzo szybko wynieść ponad 60°C.
  • Pozostawienie dziecka samego w aucie na słońcu może doprowadzić do tragedii.

Strażnicy miejscy przypominają, że osoba, która widzi dziecko w zamkniętym pojeździe w upalny dzień, może interweniować bez obaw i zbić szybę w aucie, aby zapewnić dostęp powietrza. Nie popełniamy wówczas przestępstwa, ponieważ ratujemy życie będące wartością nadrzędną.

Art. 26 § 1 KK. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącemu jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.

Polecamy także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto