Grudziądzanin wystartował w Mistrzostwach Europy federacji CBJPP, które odbyły się w Luboniu pod Poznaniem. - To jedna z prężnie rozwijających się federacji, jeśli chodzi o brazylijskie jiu-jitsu w Europie - mówi Ariel Piechocki, który wrócił do domu z dwoma medalami.
- Udało mi się zdobyć medal srebrny i brązowy. Medal srebrny zdobyłem w kategorii masters, czyli powyżej 30. roku życia, a medal brązowy w kategorii adult, czyli kategorii dla wszystkich - dodaje zawodnik.
Ariel Piechocki w ubiegłym roku wywalczył złoto w kategorii masters. Tym razem nie udało się powtórzyć tego rezultatu. - Zdobyłem dwa medale, więc myślę, że jest lepiej, zważywszy że było dużo walk, trwały po 7 minut, czyli trzeba było się trochę namęczyć - mówi grudziądzanin.
Celem minimum na zawody było przywiezienie przynajmniej jednego medalu. - Zdobyłem dwa, więc jest się z czego cieszyć. Jest jednak jedno założenie, którego nie udało mi się zrealizować. Walczyłem z Kubą Najdkiem, z którym do tej pory przegrałem już dwa razy. Chciałem tym razem wygrać, ale nie udało się, przegrałem z nim w półfinale, przez co walczyłem właśnie o brąz w kategorii adult, a nie o złoto - mówi Ariel Piechocki.
Grudziądzanin ma już przed sobą kolejne cele. - 11 maja będę startował na Mistrzostwach Polski ADCC. To najbardziej prestiżowe zawody, jeśli chodzi o brazylijskie jiu-jitsu. Chciałbym przywieźć jeden albo dwa medale - kończy Piechocki.
WIDEO: Ariel Piechocki zdobył dwa medale podczas Mistrzostw Europy CBJJP:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?