Jedyna w naszym mieście sekcja rugby funkcjonuje zaledwie od siedmiu lat. Za sprawą obecnego trenera i prezesa oraz poprzedniego szefa klubu Tomasza Pulcyna zdążyła jednak zjednoczyć niemałą grupę pasjonatów tej dyscypliny.
Zwyciężyli nawet Legię Warszawę
Jednym z większych sukcesów grudziądzkich rugbystów jest z pewnością 6. miejsce zdobyte na Mistrzostwach Polski Juniorów. Należy pamiętać, że lokalna sekcja działa na terenie II Liceum Ogólnokształcącego i nie zrzesza profesjonalistów. Zwycięstwo między innymi nad Legią Warszawa w pełnej krasie ukazuje potencjał i ambicje, które towarzyszą młodym zawodnikom. „Zostawiają” serca na boisku, gdyż stanowią zgrany kolektyw i zawsze dążą do zwycięstwa.
- Tylko jako drużyna jesteśmy w stanie cokolwiek osiągnąć - mówi kapitan, Bartłomiej Skopiński. - Celem pierwszego turnieju w roku będzie dobre wejście w sezon. Musimy potwierdzić jedność panującą w zespole. Damy z siebie maksimum możliwości.
Rywalizacja i zabawa
Lokalnym zwolennikom rugby gwarantuje nieograniczone możliwości rozwoju. Jest to również alternatywa na aktywne spędzenie wolnego czasu. Zawodnicy trenują siłę, wytrzymałość i technikę, które przydają się nie tylko podczas meczów.
- Gram i ćwiczę regularnie, dzięki czemu znikają wszelkie bariery w moim życiu - twierdzi Paweł Tarkowski, gracz „Szarży”. - Rośnie we mnie pewność siebie, siła woli, zaradność. Podczas treningów analizujemy wszystkie fragmenty gry, aby nic nie mogło nas zaskoczyć. – kończy.
Jak przekonują pozostali rugbyści, dla tego sportu nie potrzeba wielu wyrzeczeń. Kluczowe są zapał i ambicje, a nauka pracy w zespole oraz wsparcie drużyny rekompensują wszelkie straty.
Dyscyplina dla każdego
Klub stoi otworem dla wszystkich zainteresowanych. Wystarczy przyjść na jeden z treningów i przekonać się, że rugby to sport nie tylko dla „koksów”. Każdy znajdzie tu pozycję dla siebie bez względu na warunki fizyczne. Na boisku potrzebni są również mniejsi i zwinniejsi.
- W przeciwieństwie do odmiany piętnastoosobowej w większej mierze chodzi o szybkość, a nie o kontakt. Nasza odmiana, czyli siódemkowa, jest odmianą biegową. Ważne są spryt i myślenie na boisku. Co może przekonać do „posmakowania” rugby, to fakt, że coraz więcej dziewczyn decyduje się na fakultety z tego sportu. To zdecydowanie najlepszy dowód, że bariery i wątpliwości tkwią wyłącznie w wyobraźni, a sama dyscyplina rzeczywiście nadaje się dla każdego - przekonuje Krzysztof Cichacz.
Prognoza pogody na 8.04.2016/TVN Meteo Active
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?