Sytuacja miała miejsce na ul. Warszawskiej w Grudziądzu. Policjanci z "drogówki", w trakcie patrolu, zauważyli samochód, który wyprzedzał inny pojazd bezpośrednio przed oznakowanym przejściem dla pieszych. - Zdarzenie zarejestrował policyjny wideorejestrator. Funkcjonariusze w nieoznakowanym radiowozie od razu ruszyli za pojazdem, żeby zatrzymać sprawcę wykroczenia. Kierujący autem tak się spieszył, że nie zauważył jadącego za nim na sygnałach policyjnego pojazd - mówi asp. szt. Jacek Jeleniewski z grudziądzkiej komendy policji.
Mężczyzna mocno przekroczył prędkość, bo jechał aż 127 km/h w miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosi 70 km/h. Policjanci w związku z tym zabrali 56-latkowi prawo jazdy i ukarali go mandatami i punktami karnymi za dwa wykroczenia - wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu i przekroczenie prędkości.
- Następstwem wyprzedzania bezpośrednio przed oznaczonym przejściem dla pieszych, bądź na przejściu są często potrącenia. Kierowca rozpędzonego auta nie ma szans na zatrzymanie się nawet, gdy dostrzeże pieszych, których powinien przepuścić. Nadmierna prędkość to też jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych - zauważa Jeleniewski.
WIDEO: Jechał po mieście prawie 130 km/h. Stracił prawo jazdy - materiał policji:
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?