Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta urodziła w domu. Karetka była daleko, więc matce i dziecku pomogli strażacy z OSP Szembruk w powiecie grudziądzkim

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
Do kobiety i jej nowo narodzonego dziecka w Szembruczku przyleciał śmigłowiec LPR, ale ich nie zabrał, bo na autostradzie doszło do wypadku z udziałem pięciu osób. Tam "śmigło" było bardziej potrzebne
Do kobiety i jej nowo narodzonego dziecka w Szembruczku przyleciał śmigłowiec LPR, ale ich nie zabrał, bo na autostradzie doszło do wypadku z udziałem pięciu osób. Tam "śmigło" było bardziej potrzebne OSP Szembruk
Strażacy pomagali kobiecie, która urodziła dziecko w domu i czekała na przyjazd karetki. Do tej nietypowej akcji doszło dziś (17 grudnia) w Szembruczku, w gminie Rogóźno pod Grudziądzem.

Kobieta urodziła w domu w Szembruczku, karetka była daleko, więc pomogli jej strażacy

W piątek (17 grudnia) po g. 13 strażacy z OSP Szembruk pognali do wypadku na skraju tej miejscowości.

Kiedy kończyli związane z tym zdarzeniem czynności, otrzymali kolejne wezwanie... Bardzo nietypowe.

Tym razem... pomocy strażaków potrzebowała kobieta z pobliskiego Szembruczka, która właśnie urodziła chłopca.

Rodzina kobiety odebrała poród i wezwała karetkę, ale najbliższa jechała aż z Jabłonowa Pomorskiego i na jej przyjazd trzeba było jeszcze sporo czekać. Stąd decyzja o skierowaniu na miejsce strażaków, którzy mieli zapewnić bezpieczeństwo noworodkowi oraz kobiecie.

Aby w tej nietypowej akcji wesprzeć strażaków z OSP Szembruk, na miejsce pognał z Grudziądza samochód strażacki z dwoma strażakami posiadającymi uprawnienia ratowników medycznych.

Przyleciał śmigłowiec LPR, ale matki z dzieckiem do szpitala nie zabrał

Do kobiety i jej dziecka przyleciał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale gdy wylądował już w Szembruczku, jego załoga została wezwana do wypadku pięciu aut, do którego doszło na autostradzie.

Jak relacjonują strażacy, matka tłumaczyła, że do szpitala nie pojechała wcześniej, bo cała akcja porodowa trwała bardzo krótko.

Matka i dziecko pod opieką strażaków szczęśliwie doczekali przyjazdu karetki, która przewiozła ich do szpitala w Grudziądzu.

- Jak widać, nasze akcje nie zawsze wiążą się z ludzkimi dramatami. Rzadko, ale czasami są to także zdarzenia tak pozytywne, jak narodziny dziecka - uśmiechając się komentuje Paweł Korgol, rzecznik grudziądzkich strażaków.

Zdjęcia z lądowania śmigłowca LPR w Szembruczku zobacz w naszej galerii:

Do kobiety i jej nowo narodzonego dziecka w Szembruczku przyleciał śmigłowiec LPR, ale ich nie zabrał, bo na autostradzie doszło do wypadku z udziałem pięciu osób. Tam "śmigło" było bardziej potrzebne

Kobieta urodziła w domu. Karetka była daleko, więc matce i d...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto