Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maciej Hoppe nie jest już dyrektorem szpitala w Grudziądzu. "Odchodzi z przyczyn osobistych"

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
O tym, że Maciej Hoppe odchodzi z fotela dyrektora szpitala w Grudziądzu, poinformował dziś Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza podczas obrad rady społecznej grudziądzkiej lecznicy.

Maciej Hoppe odchodzi z fotela dyrektora szpitala w Grudziądzu

Biuro prasowe prezydenta Grudziądza wydało w tej sprawie komunikat:

W dniu dzisiejszym (28 lipca - dop.red.), tuż przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Społecznej Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. dr. Wł. Biegańskiego Dyrektor Maciej Hoppe złożył na ręce Prezydenta Grudziądza rezygnację z zajmowanego stanowiska za przyczynę podając powody osobiste. Prezydent przyjął tę rezygnację za porozumieniem stron.

Jak informują służby prasowe prezydenta, w poniedziałek Maciej Glamowski, zgodnie z obowiązującą Ustawą o działalności leczniczej wyznaczy osobę, która będzie pełnić obowiązki dyrektora Szpitala do czasu rozstrzygnięcia konkursu na to stanowisko.

- Spotkaliśmy się z prezydentem, skarbnikiem, porozmawialiśmy i wspólnie doszliśmy do wniosku, że tak będzie najlepiej - mówi Maciej Hoppe, były już dyrektor szpitala w Grudziądzu. - Dla mnie to nie była łatwa decyzja. Długo biłem się z myślami. Bardzo zżyłem się ze szpitalem i chętnie bym pracę kontynuował, bo przecież miałem tam jeszcze coś do zrobienia.

Rozmowa z Maciejem Hoppe o kulisach jego odejścia ze szpitala w Grudziądzu

O pożegnaniu z Maciejem Hoppe Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza poinformował członków Rady Społecznej Szpitala, którzy są tym całkowicie zaskoczeni

Dyrektor Hoppe miał dziś na Radzie Społecznej Szpitala przedstawić sprawozdanie ze swoich dotychczasowych działań oraz planów dotyczących odtworzenia oddziału udarowego w szpitalu. Pisaliśmy o tym:Udarówki w szpitalu w Grudziądzu póki co nie będzie. Nie udało się pozyskać lekarzy

Ale ponieważ Macieja Hoppe na obradach już nie było, to potrwały one zaledwie kilka minut.

- Byliśmy słowami prezydenta całkowicie zaskoczeni - mówi Tomasz Smolarek, radny Koalicji Obywatelskiej, członek Rady Społecznej Szpitala. I dodaje: - Zabrakło obecności dyrektora na tym spotkaniu, bo jego odejście powoduje wiele nowych pytań: co z załogą? co z ludźmi, m.in. białym personelem, który "przyszedł za dyrektorem" do grudziądzkiego szpitala? Nie mieliśmy komu tych pytań zadać. A przecież w szpitalu pracuje ponad 2 tys. osób. Im także należy się wytłumaczenie.

- Jak sądzę, powodem do rozstania z dyrektorem Maciejem Hoppe, było jego niewywiązanie się z postawionego mu zadania: ponownego uruchomienia pododdziału udarowego. W tym zakresie dyrektor nie spełnił oczekiwań dopuszczając do tego, że szpital stracił kluczowy oddział - mówi radny Smolarek. - Właśnie o tym co dyrektor zrobił, aby ten oddział mógł ruszyć i jakie ma pomysły, aby go reaktywować, chcieliśmy usłyszeć na dzisiejszym posiedzeniu Rady Społecznej Szpitala. Odejście dyrektora bez żadnych wyjaśnień, jest jak ucieczka z tonącego okrętu, którym jest oddział udarowy.

- Jestem zszokowany - przyznaje Marek Czepek, członek Rady Społecznej Szpitala z PiS. - Myślę, że zdał sobie sprawę z tego, że został przyparty do muru, czuł, że w sprawie udarówki Rada Społeczna Szpitala mu nie odpuści i "zdryfił". Nie chciałbym, aby z dyrektorem odeszli też dobrzy lekarze, których tutaj ściągnął.

- W sprawie dyrektora Hoppe mam mieszane uczucia - nie ukrywa Marek Czepek. - Wiadomo, że dług szpitala jest ogromny i nikomu nie uda się go od razu spłacić. Dyrektor wdrożył część planu naprawczego, ale nie wszystko. Jednak w ubiegłym roku udało mu się zbilansować bieżące finanse szpitala.

Radny Czepek zauważa też: - Ale nie można mówić, że wszystko było źle. Dyrektor Hoppe przeprowadził szpital przez pandemię COVID-19, co było bardzo trudnym zadaniem, a nasz szpital był za to chwalony m.in. przez wojewodę. Dyrektorowi Hoppe trzeba oddać, że kilka rzeczy udało się zrobić: świetnie działa oddział kardiochirurgiczny z oddziałami pomocniczymi, piękny jest oddział położniczo-ginekologiczny, prowadzone są operacje urologiczne z wykorzystaniem robota... Z "udarówką" nie dał rady.

Maciej Hoppe - dyrektorem szpitala w Grudziądzu był od 2019 roku

Maciej Hoppe funkcję dyrektora szpitala w Grudziądzu objął w połowie listopada, po tym jak w październiku 2019 roku wygrał konkurs na to stanowisko, w którym startowało 7 kandydatów.

Maciej Hoppe jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Służb Kwatermistrzowskich oraz Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. W 2023 roku ukończył studia MBA dla sektora ochrony zdrowia prowadzonych przez Gdański Uniwersytet Medyczny i Uczelnię Łazarskiego w Warszawie. Posiada ponad dwudziestoletnie doświadczenie w służbie zdrowia pełniąc funkcje kierownicze w 10 Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką – SP ZOZ w Bydgoszczy, a także w podmiocie niepublicznym, świadczącym usługi z zakresu laboratoryjnej diagnostyki medycznej. Uczestniczył w konstruowaniu planów naprawczych oraz programów restrukturyzacyjnych bydgoskiego szpitala wojskowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maciej Hoppe nie jest już dyrektorem szpitala w Grudziądzu. "Odchodzi z przyczyn osobistych" - Gazeta Pomorska

Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto