Metallica, Megadeth, Slayer i Anthrax na Bemowie

Kiedy pojawiły się plotki, że tzw. wielka czwórka thrash metalu zagra pierwszy wspólny koncert w dziejach, fani na całym świecie nie kryli radości i z nadzieją wyczekiwali potwierdzonych informacji. Nie podejrzewali jednak, że do tego wiekopomnego zdarzenia dojdzie w stolicy Polski.

Kiedy okazało się, że podczas polskiej edycji Sonisphere Festival wystąpią Metallica, Slayer i Anthrax, oczy świata zwróciły się w kierunku warszawskiego lotniska Bemowo. Polscy fani liczyli na to, że do trójki dołączy jeszcze Megadeth, a zagraniczni zastanawiali się, czy to możliwe, żeby do tak wielkiego wydarzenia miało dojść poza Stanami Zjednoczonymi, z których zespoły pochodzą i w których mają olbrzymie bazy fanów.

Aż przyszła wyczekiwana przez wszystkich informacja: na Bemowie wystąpi również Megadeth. Na forach internetowych zawrzało. Podczas gdy niektórzy fani metalu narzekali na to, że mieszkańcy "tej gorszej Europy" dostają to, o czym oni marzyli latami, inni zaczynali planować już swoją pierwszą wyprawę na Stary Kontynent.

Bemowo przejdzie do historii jako miejsce, w którym spełniły się marzenia fanów metalu z całego świata i w którym stało się coś, co zdaniem wielu było niemożliwe.

Rodzimym akcentem tego wydarzenia będzie występ grupy Behemoth. Zespół Adama Nergala Darskiego na koncercie wystąpi jako support. Będzie promował swój najnowszy album "Evangelion". Specjalną niespodzianką dla fanów grupy ma być oryginalny remiks utworu "Lucifer" z tego krążka. W tworzeniu muzyki do tego kawałka wezmą udział bracia Waglewscy, a miksowaniem dźwięków zajmie się Smolik. Ciekawostką będzie także wokalna aranżacja piosenki - recytowany przez Macieja Maleńczuka polski tekst utworu. Lider Behemotha zapowiada, że ta aranżacja "Lucifera" nie będzie ugrzeczniona. - Szykujemy specjalną, bardzo mroczną, brutalną wersję - zapowiada.

Behemoth miał już okazję grać z jednym z zespołów wielkiej czwórki. W ubiegłym roku w czasie tournée po USA grupa spotkała się na scenie z zespołem Slayer. Wtedy fani byli zachwyceni. Podobnie ma być dziś.

Aby ułatwić fanom dojazd na koncert i powrót z imprezy, Zarząd Transportu Miejskiego wprowadza specjalne udogodnienia komunikacyjne. Na ulice wyjadą dodatkowe tramwaje i autobusy, uruchomione zostaną również specjalne linie autobusowe, a metro będzie kursowało dłużej. Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił m.in. dodatkowe kursy tramwajów linii 5, 23 i 24, które dowiozą uczestników koncertu na Bemowo z węzła Młociny (linia 5), Dworca Wileńskiego (linia 23) oraz ronda Waszyngtona i Dworca Centralnego (linia 24). Kursować będą częściej do godz. 21. Z Dworca Centralnego co 6 minut wyruszy z kolei specjalny autobus, który dojedzie aż do samego lotniska przy Powstańców Śląskich. Druga specjalna linia dowiezie fanów z Młocin. Metro będzie kursować co 5 minut aż do godz. 1.30.

Impreza zacznie się przed godz. 16. Po Behemocie wystąpią kolejno: Anthrax, Megadeth i Slayer. Od 21 do 23 będzie grać Metallica. Bilety na koncert kosztują 198-880 zł.