Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Kwiatkowski:Tour de France priorytetem! (ZDJĘCIA)

SZYMON SZAR
Michał Kwiatkowski:Tour de France priorytetem!
Michał Kwiatkowski:Tour de France priorytetem! archiwum polskapresse
Torunianin Michał Kwiatkowski w wywiadzie opowiada o nowo powstałej Akademii Kolarskiej Compernicus oraz o swoich priorytetach na przyszły rok.

Otworzyłeś w Toruniu Akademię Kolarska Michała Kwiatkowskiego. Skąd taki pomysł na rozwój i propagowanie kolarstwa wśród nie tylko młodych ludzi?

Chcę pokazać im drogę, jak zostać zawodowym kolarzem, pokazać, że jest to możliwe, rozmawiać z nimi czy pojechać na wspólny trening. Gdy sam byłem uczniem toruńskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, nie spotkałem żadnego zawodowego kolarza, ale miałem swoje autorytety, jak olimpijczyka Marcina Mientkiego, którego podpatrywałem. Zakładając akademię kolarstwa, która ściśle współpracuje z klubem uczniowskim Compernicus chce, aby pod skrzydła akademii trafiły utalentowane dzieci w wieku 10-12 lat. Docelowo opiekować się nimi będzie czterech trenerów. W proces kształtowania młodych adeptów chcę również w miarę możliwości włączyć się osobiście.

Tegoroczny Tour de France zakończyłeś na 11 miejscu. To wynik, który bardzo dobrze rokuje na przyszłość Jechałeś równo przez trzy tygodnie, cały czas będąc w czołówce wyścigu?

Byłem w dobrej dyspozycji, świetnie się przygotowałem – gdyby nie to, kryzys na pewno by przyszedł. Nie było tak jak w tamtym roku na Giro d’Italia, gdzie nie byłem pewny startu ani swojej dyspozycji – nie ukończyłem ardeńskich klasyków i pojechałem swój pierwszy Wielki Tour. Nie byłem najlepiej przygotowany i strasznie cierpiałem, to była walka o przetrwanie, o przeżycie. Nie ma co porównywać tego Tour de France z tamtym Giro. W zeszłym roku dwa razy chorowałem w trakcie sezonu, co też się odbijało na startach, a teraz mam świetnie przygotowany kalendarz, nic się nie dzieje ze zdrowiem i jest tak jak chciałem.

Michał jak Ty znajdujesz czas na wszystko? Robisz trening z fanami, sam trenujesz, ścigasz się, spotykasz się z kibicami, ogarniasz media…
Czy ja wiem czy znajduję na wszystko? Staram się jak mogę, ale dzień jest zawsze za krótki. Zdarzają się osoby które myślą, że jestem tylko zajęty podczas treningu i wyścigu. Sportowcem jest się 24h na dobę i ciężko jest pogodzić wszystko, ale uważam, że dobrze zarządzam swoim czasem.

Czy jesteś już zdecydowany, że tym na czym chcesz się skupiać w przyszłym roku są duże Toury?
To nie chodzi tylko o Grand Toury, czy wyścigi etapowe. Jestem zdecydowany do czego chcę się przygotować już w poprzednim sezonie. Największymi celami są Tour de France oraz Tour de Polonge. Ale po drodze chcę zasmakować jak to jest przejechać Flandrię, jak to jest przejechać inne wyścigi. Ale jeśli mam jakoś mówić o tym co w przyszłym sezonie, to na pewno będę musiał lepiej zaplanować swój rozkład startów, bo na pewno zasłużyłem na spokojne przygotowania do wyścigów, w które mogę celować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto