Sobotnie spotkanie było zapowiadane jako hit rundy. Mierzyły się ze sobą liderujący w tabeli MKS i drugi Orkan Ostróda. Obie drużyny dzieliły dwa punkty, więc zwycięstwo w tym starciu było niezwykle istotne dla gospodarzy i przyjezdnych.
Mecz od pierwszego gwizdka był niezwykle zacięty. Dopiero po kwadransie gry MKS zdołał wypracować przewagę. Orkan zdołał jednak odrobić stratę i wyjść na prowadzenie. Grudziądzanie poprawili grę w obronie i skuteczność ataku, co pozwoliło na doprowadzenie do remisu, a nawet wypracowanie jednobramkowej przewagi, którą udało się utrzymać do końca pierwszej połowy.
W drugiej części spotkania MKS znowu nieźle rozpoczął, ale goście nie dawali grudziądzanom "odskoczyć". Wynik znowu oscylował wokół remisu. Ostatecznie, na nieco ponad minutę przed końcem meczu, gospodarze rzucili na 32:31. Orkan miał piłkę i sporo czasu, ale grudziądzanie zagrali czujnie w obronie i nie stracili bramki. Tuż przed końcową syreną MKS zdobył jeszcze jedną bramkę, a halę wypełnił okrzyk radości.
Dzięki wywalczonym w sobotę dwóm punktom, MKS ma awans niemal w kieszeni. Wystarczy wygrać przynajmniej jedno spotkanie z trzech, które pozostały do końca sezonu. Grudziądzanie mogą więc przywitać się z pierwszą ligą już w sobotę, 22. kwietnia. Zagrają wyjazdowe spotkanie w Wejherowie.
WIDEO: MKS wygrał z Orkanem Ostróda:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?