Lista skarg i uwag mieszkańców kamienicy przy ul. Narutowicza 14 pod adresem administratora jest długa. Twierdzą, że Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami nienależycie remontuje ich budynek.
- Od 30 lat nie było tu porządnego remontu - denerwuje się Elżbieta Fatyga. - Dach przecieka jak sito.
- Podłogi się zapadają! Strach chodzić po mieszkaniu i korytarzach, bo można wpaść do piwnicy - dodaje Kamila Schneider.
- Tynk od budynku odchodzi ponieważ rynny są nieszczelne. Zgłaszaliśmy to do MPGN-u, ale nie naprawiono usterek - wskazuje Piotr Wycikowski.
Po ostatnich burzach i ulewach miejska spółka zleciła uszczelnienie dachu folią, która także zaczęła już przeciekać. - Pracownicy MPGN-u przychodzą do nas co jakiś czas. Robią zdjęcia wewnątrz mieszkań, coś dokumentują, ale jak nie było remontów tak nadal ich nie ma. Gdzie tu sens? - pytają lokatorzy. - My mamy dzieci niepełnosprawne pod opieką i w takich fatalnych warunkach mieszkamy.
Jak do tych skarg odnosi się zarząd spółki?
- Budynek położony przy ul. Narutowicza 14 jest w złym stanie technicznym. Spółka posiada ekspertyzę określającą jego znaczny stopień zużycia. W budynku poza kapitalnym remontem dachu wraz z obróbkami blacharskimi należałoby wykonać m.in. izolacje pionową i poziomą ścian fundamentowych, przeprowadzić remont stropów i elewacji, wykonać kompleksowy remont pomieszczeń pustostanów... - wylicza Zenon Różycki, prezes MPGN-u.
Dodatkowo szef spółki zaznacza, że nie opłaca się już przeprowadzać kapitalnego remontu nieruchomości i należy go rozebrać. Dlatego MPGN prowadzi w budynku jedynie bieżące naprawy oraz zabezpiecza nieruchomość w przypadku zdarzeń awaryjnych. Jednocześnie spółka niebawem rozpocznie procedurę związaną z wysiedleniem najemców. - To też już słyszymy od lat - kwitują lokatorzy.
Część rodzin z budynku zalega z czynszem. W sumie na kwotę 65 tys. zł.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?