Na "średnicówce" w Grudziądzu kierowca skody na złość zajechał drogę fordowi. Mógł doprowadzić do groźnego wypadku

Groźna sytuacja została zarejestrowana przez kamerę, umieszczoną w kabinie ciągnika siodłowego. Do zdarzenia, jeśli wierzyć dacie, znajdującej się na nagraniu, doszło 14 grudnia 2022 na ul. Peszkowskiego w Grudziądzu, na "leśnym" odcinku trasy średnicowej. Film do sieci trafił jednak dopiero 26 grudnia.

Na nagraniu najpierw pojawia się osobowy ford, wyprzedzający ciężarówkę lewym pasem. Chwilę później widać mijającą oba pojazdy skodę.

Jak informuje napis, umieszczony przez autora, kierowca skody mrugał wcześniej światłami, by "pośpieszyć" forda. Osoba, siedząca za kierownicą skody była wyraźnie zdenerwowana, że ford zajmował lewy pas i po wyprzedzeniu tego pojazdu, zjechała na prawy pas i gwałtownie zahamowała, zmuszając do takiego samego nagłego manewru kierowcę forda. Poruszający się za dwiema osobówkami kierowca ciągnika siodłowego także musiał zahamować i - by uniknąć najechania na tył forda - szybko odbił na lewy pas.

Do wypadku nie doszło głównie dzięki prawidłowej reakcji kierowcy ciężarowego pojazdu. Jakie byłyby skutki zderzenia "osobówki" z ciężkim zestawem, można się tylko domyślać. Trudno więc się dziwić reakcji siedzącego za kierownicą ciągnika mężczyźnie, który przed najbliższym skrzyżowaniem, przy pomocy innej ciężarówki, zatrzymał skodę. Między mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań. Po kilkudziesięciu sekundach wszystkie pojazdy ruszyły dalej.

Na tym sprawa się jednak nie zakończyła. Film, na którym widać całe zdarzenie, trafił do sieci. Został wyświetlony już prawie 150 tys. razy (stan na godz. 12, 28 grudnia 2022). Internauci krytykują kierowcę skody za stworzenie groźnej sytuacji. Wielu z nich wyraża nadzieję, że nagranie trafi w ręce policjantów, którzy przykładnie ukarzą mężczyznę.

Wyczekiwany przez większość widzów scenariusz najprawdopodobniej się zrealizuje. Grudziądzcy policjanci widzieli już bowiem nagranie i nie powinni mieć problemów ze znalezieniem właściciela skody. - Dążymy do ustalenia kierującego i rozliczenia go za niewłaściwe zachowanie w ruchu drogowym - mówi mł. asp. Iwona Czarnecka z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.