Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy prezes firmy Masmal odcina się od przeszłości zakładu

Łukasz Ernestowicz
Piotr Bilski
- Przekonamy wszystkich, że takich praktyk już nie stosujemy - zapewnia szef Masmal Diary, firmy na którą urzędnicy nałożyli karę za fałszowanie masła.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie ma wątpliwości - grudziądzka firma Masmal Diary wprowadzała w błąd klientów, sprzedając produkty, które nie powinny nazywać się masłem.

Trzy produkty zawierały tłuszcz roślinny

- Prezes UOKiK ustalił, że masło produkowane przez Masmal było zafałszowane tłuszczem roślinnym - informuje Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa UOKiK w oficjalnym komunikacie, który opublikowano na stronie urzędu.

Postępowanie w tej sprawie UOKiK rozpoczął w październiku 2013 roku po informacjach, które wpłynęły do urzędu od inspektorów Inspekcji Handlowej, kontrolujących produkty spożywcze.

- Pracownicy inspekcji pobierali próbki masła produkowanego przez Masmal Dairy bezpośrednio z wybranych w całej Polsce sklepów, które je oferowały. Po badaniach w akredytowanych laboratoriach okazało się, że masła firmy Masmal są fałszowane - mówi Małgorzata Cieloch.

I to jak! Zgodnie z przepisami produkt, który na etykiecie ma napisane "masło" powinien zawierać od 80 d0 90 procent tłuszczu pochodzenia zwierzęcego. I ani promila tłuszczu roślinnego.
Natomiast w kostkach sprzedawanych przez Masmal o nazwie "Masło Extra" stwierdzono aż 61,8 proc. tłuszczu roślinnego! Takie "smarowidło" swoim składem bardziej przypominało margarynę.

Wysoka kary za długą praktykę fałszowania

- Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów na Masmal Dairy została nałożona kara 1.471.250 zł. Prezes UOKiK nakazał zaprzestania wprowadzania klientów w błąd - dodaje rzeczniczka urzędu.

W listopadzie firma Masmal Diary została sprzedana. Przedsiębiorstwo kupiła grupa Polmlek z Pułtuska (woj. Mazowieckie).

Najpierw kompromis, potem odwołanie

- Trudno nam komentować coś, co miało miejsce dwa, trzy lata temu. Kowal zawinił, a kogoś innego chcą powiesić - mówi Tadeusz Bruj, nowy prezes Masmal Diary. - Jesteśmy nową firmą i będziemy się starali przekonać wszystkich, że nie dochodzi już do takich praktyk w tym zakładzie.

Czy przedstawiciele firmy będą się odwoływali do sądu od decyzji UOKiK?

- Najpierw chcielibyśmy porozmawiać z urzędnikami, osiągnąć jakiś kompromis w sprawie kary - dodaje prezes. - Dopiero potem sięgniemy po środki prawne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto