Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz minimalnie gorsza od Lechii Gdańsk w meczu Fortuna Pucharu Polski [zdjęcia, wideo]

Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
Olimpia Grudziądz po meczu pełnym walki przegrała z Lechią Gdańsk 0:1 i odpadła z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski.

WIDEO. Paweł Cretti po meczu Olimpia Grudziądz - Lechia Gdańsk:

Olimpia Grudziądz - Lechia Gdańsk 0:1 (0:0)
Bramka: Łukasz Zwoliński (64 - karny)

Olimpia: Łukasz Sapela - Damian Ciechanowski, Kacper Pietrzyk, Caique, Bartosz Widejko - Piotr Janczukowicz, David Andronic (81. Patryk Leszczyński), Grzegorz Gulczyński, Michał Graczyk (90. Kacper Janiak), Omid Popalzay (81. Adrian Kwiatkowski) - José Embaló.

Lechia: Zlatan Alomerović - Karol Fila (81. Michał Nalepa), Kristers Tobers, Bartosz Kopacz, Conrado - Jakub Kałuziński, Jarosław Kubicki, Kacper Urbański (84. Mateusz Żukowski), Kenny Saief (76. Flávio Paixão), Maciej Gajos (84. Jaroslav Mihalík) - Łukasz Zwoliński.

żółte kartki: Caique, José Embaló, Pietrzyk.

Grudziądzanie grali bez respektu dla rywali, choć dzielą ich dwie klasy rozgrywkowe. Już na początku Jose Embalo miał świetną okazję, ale główkował obok słupka. Po chwili indywidualną akcją popisał się Damian Ciechanowski, ale po jego strzale piłkę odbił nogą Zoran Alomerović. Potem jeszcze celnym strzałem popisał Piotr Janczukowicz.

Ze strony gdańszczan największe zagrożenie stwarzał Łukasz Zwoliński, który uderzał przy każdej nadarzającej się okazji. Jednak Łukasz Sapela był czujny w bramce Olimpii. Podobnie jak przy strzale Kenny’ego Saiefa.

Decydująca dla losów meczu była sytuacja z 63. minuty. Wtedy Ciechanowski niepotrzebnie wpadł na Kacpra Urbańskiego będącego w polu karnym. Sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę, którą na gola zamienił Zwoliński.

Kilkadziesiąt sekund później Janczukowicz doprowadził do remisu, ale arbiter po analizie wideo anulował gola, ponieważ uznał, że chwilę wcześniej Karol Fila był faulowany przez Caique. To była dyskusyjna decyzja, bo do tego zdarzenia doszło przypadkowo, a chwilę wcześniej Brazylijczyk był popchnięty podczas wyskoku do górnej piłki.

Grudziądzanie starali się zdobyć bramkę i doprowadzić do dogrywki, ale lechiści umiejętnie nie dopuszczali do jakichkolwiek sytuacji w swoim polu karnym. Piłkarze Olimpii z podniesionym czołem pożegnali się z rozgrywkami.

Olimpia Grudziądz minimalnie gorsza od Lechii Gdańsk w meczu...

Wideo. Piotr Stokowiec po meczu Olimpia Grudziądz - Lechia Gdańsk:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto