Olimpia Grudziądz wygrała w Krakowie po szalonym meczu

Garbarnia Kraków - Olimpia Grudziądz 2:3 (2:2)
Błażej Radwanek (7), Michał Fidziukiewicz (22) - Mikołaj Gabor (32), José Embaló (40), Piotr Witasik (63)

Garbarnia: Dorian Frątczak - Daniel Morys (67. Szymon Pająk), Marek Masiuda, Kacper Laskoś (67. Mateusz Surma), Michał Rutkowski - Jakub Górski, Mateusz Duda, Tomasz Kołbon, Grzegorz Marszalik - Błażej Radwanek (81. Bruno Wacławek), Michał Fidziukiewicz.

Olimpia: Nikodem Sujecki - Piotr Witasik, Robert Obst, Szymon Jarosz - Mikołaj Gabor, Michał Graczyk (67. João Criciúma), Grzegorz Gulczyński (73. David Andronic), Omid Popalzay (72. Grzegorz Płatek), Bartosz Widejko - Jakub Nawrocki (67. Oskar Kalenik), José Embaló.

żółte kartki: Kołbon, Surma - Popalzay, João Criciúma.

Mecz rozpoczął się dla grudziądzan bardzo pechowo. Stracili bramkę już w 7. minucie, kiedy to w zamieszaniu w polu karny najlepiej odnalazł się Błażej Radwanek i wyprowadził Garbarnię na prowadzenie. 15 minut później było już 2:0. szybka akcja po stracie piłki przez Jose Embalo przerodziła się w bramkę, która zdobył Michał Fidziukiewicz.

Piłkarze Olimpii nie poddali się i dalej dążyli do zdobycia pierwszego gola. Udało się to stosunkowo szybko, bo w 32. minucie. Mikołaj Gabor przymierzył z rzutu wolnego i pokonał bezradnego Doriana Frątczaka. Przed przerwą grudziądzanie przypieczętowali swoją przewagę, trafiając do siatki po raz drugi. Golkipera Garbarni pokonał tym razem Jose Embalo.

Po zmianie stron "biało-zieloni" nadal przeważali. Efektem była kolejna bramka - w 63. minucie Piotr Witasik strzelił gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Od tego momentu obraz gry uległ zmianie. Gospodarze grali wyżej i mieli dużą przewagę. Grudziądzanie zdołali jednak obronić prowadzenie i wywalczyli bardzo cenne trzy punkty.

Olimpia Grudziądz wydostała się ze strefy spadkowej i zbudowała sobie dwupunktową przewagę nad strefą spadkową.