Olimpia Grudziądz - GKS Katowice 1:1 (1:0)
Filip Jazvić (7) - Dalibor Volaš (67)
Olimpia: Małecki - Bielawski, Žitko, Wełna, Klimczak - Jazvić, Kurowski, Michalik (70. Adamczyk), Martínez (75. Kowal), Kaczmarek (79. Handzlik) - Podlogar.
GKS: Wierzbicki - Frańczak, Kamiński, Klemenz, Słaby - Mandrysz, Kalinkowski (65. Foszmańczyk), Poczobut, Zejdler (46. Volaš), Błąd (52. Słomka) - Prokić.
żółte kartki: Klimczak, Bielawski, Wełna, Kurowski, Jazvić - Frańczak, Wierzbicki, Zejdler, Słaby, Volaš, Poczobut, Klemenz.
czerwona kartka: Adrian Frańczak (87. minuta, Katowice, za drugą żółtą).
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Dla Olimpii był to kolejny mecz z serii tych o życie. Tym razem każda strata punktów oznaczała jednak, że nie będzie żadnych szans na utrzymanie się w Nice I lidze.
Grudziądzanie rozpoczęli spotkanie bardzo dobrze. Już w 7. minucie Filip Jazvić wykorzystał błąd obrońców GKS-u i umieścił piłkę w pustej bramce. Olimpia długo grała pewnie, utrzymywała się przy piłce i była czujna w obronie. Gospodarze mieli też kilka sytuacji, by podwyższyć prowadzenie. Najpierw Wierzbicki obronił dobry strzał Kurowskiego z rzutu wolnego, a później świetnie zachował się przy uderzeniu z bliska Podlogara. Zawodnicy z Katowic długo nie potrafili zagrozić bramce Małeckiego, dopiero w końcówce pierwszej części meczu oddali kilka strzałów, które nie mogły zaskoczyć bramkarza Olimpii.
Druga część meczu to nieco inny obraz gry. Obudzili się goście, którzy częściej atakowali. W 67. minucie przyniosło to skutek. Volaš wykorzystał dobre dośrodkowanie i doprowadził do remisu, podcinając nieco skrzydła grudziądzanom, którzy dopiero w ostatnim kwadransie ruszyli do szaleńczych ataków. Raz za razem starali się wpakować piłkę do siatki rywali, ale bezskutecznie.
Remis Olimpii w połączeniu ze zwycięstwami Stomilu i Górnika Łęczna sprawił, że grudziądzanie nie mają już szans na utrzymanie i w kolejnym sezonie, po siedmiu latach spędzonych na zapleczu Ekstraklasy, zagrają w II lidze.
Po meczu gorąco było na trybunach. Doszło do starcia kibiców Olimpii z ochroną, która zdecydowała się na użycie gazu. Na stadion wkroczyła policja. Interweniowały służby medyczne, bo wiele osób ucierpiało po kontakcie z gazem.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?