Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpia wygrała ze Stomilem Olsztyn i awansowała na piąte miejsce [wideo, zdjęcia]

Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
Trwa dobra seria Olimpii. Grudziądzanie wygrali po raz drugi z rzędu i przedłużyli serię bez meczów bez porażki do sześciu. Zwycięstwo dało awans na piąte miejsce w tabeli Fortuna 1 ligi.

WIDEO: Ariel Wawszczyk po meczu Olimpia Grudziądz - Stomil Olsztyn:

Olimpia Grudziądz - Stomil Olsztyn 1:0 (1:0)
Ariel Wawszczyk (4)

Olimpia: 1. Łukasz Sapela - 8. Sebastian Kamiński, 6. Ariel Wawszczyk, 18. Lukáš Ďuriška, 71. Remigiusz Szywacz - 19. Elvir Maloku (70, 7. Omar Monterde), 21. Maciej Kona, 44. Dominik Frelek, 23. Konrad Handzlik (81, 10. Robert Ziętarski), 9. João Criciúma (89, 93. Łukasz Bogusławski) - 11. Omran Haydary.

Stomil: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 30. Rafał Remisz, 96. Ołeh Tarasenko, 3. Lukáš Kubáň - 11. Mateusz Gancarczyk, 31. Maciej Pałaszewski (90, 27. Oktawian Skrzecz), 63. Wojciech Hajda, 5. Grzegorz Lech (71, 90. Waldemar Gancarczyk), 10. Artur Siemaszko (77, 26. Eric Molloy) - 9. Szymon Sobczak.

żółte kartki: Kamiński, Frelek, Haydary - Kubáň, Hajda, W.Gancarczyk.

Grudziądzanie pod wodzą Jacka Trzeciaka nadal notują świetne wyniki. W niedzielę po trudnym meczu wygrali 1:0 ze Stomilem Olsztyn, co pozwoliło na awans w tabeli na 5. miejsce. „Biało-zieloni” tracą tylko dwa „oczka” do trzeciej Stali Mielec, a sześć do lidera - Radomiaka Radom.

W meczu ze Stomilem jedynego gola, już w 4. minucie, strzelił Ariel Wawszczyk. - Bardzo cieszę się z tego gola, w dodatku zwycięskiego. Obiecałem żonie, że strzelę jeszcze przed narodzinami naszego syna - mówił Wawszczyk.
Olimpia po zdobyciu gola nadal prowadziła grę. W pierwszej połowie dominowała i nie dała rywalowi dojść do słowa. Gorzej sprawa wyglądała w drugiej części meczu. - Dobrze zaczęliśmy, później niepotrzebna nerwówka, a końcówka spotkania to już w ogóle „obrona Częstochowy”, ale dowieźliśmy wynik i to chyba najważniejsze w tym momencie. Nie brakowało nam sił. Stomil był bardzo zdeterminowany, by strzelić gola, a my nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, notowaliśmy sporo strat, czym napędzaliśmy grę przeciwnika - mówił Ariel Wawszczyk.

Grudziądzanie są w formie, ale nie wybiegają myślami zbyt daleko. - Nie podpalamy się tymi dobrymi wynikami. Skupiamy się na następnym meczu. Najpierw chcemy wywalczyć pewne utrzymanie, a dopiero potem możemy myśleć o jakichś wyższych celach - mówił kapitan grudziądzkiej Olimpii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto