Olimpia zremisowała z Miedzią Legnica

Grudziądzanie od początku meczu oddali pole gry rywalom. To piłkarze Miedzi częściej byli przy piłce i kreowali więcej akcji. Strzały były jednak dalekie od ideału i nawet kiedy zmierzały w światło bramki, futbolówkę bez problemu łapał Jakub Wrąbel. Po kilkunastu minutach spotkanie nieco się wyrównało, co poskutkowało brakiem klarownych sytuacji tworzonych przez którykolwiek z zespołów.

W drugiej części meczu Olimpia od razu ruszyła do ataku. Najlepszą sytuację meczu miał w 57. minucie Marcin Kaczmarek, który wyszedł sam na sam z golkiperem gospodarzy. Kapsa wyszedł daleko od własnej bramki i świetną interwencją powstrzymał skrzydłowego z Grudziądza. Dziesięć minut później Olimpia znowu miała świetną sytuację, jednak piłka po strzale Michalika trafiła prosto w bramkarza Miedzi. Pod koniec spotkania gospodarze ponownie doszli do głosu, jednak dwukrotnie strzały legniczan bronił Wrąbel. Sędzia nie uznał też bramki zdobytej przez Bartczaka, gdyż dopatrzył się pozycji spalonej.

Grudziądzanie zagrali nieźle i po dwóch nieoczekiwanych porażkach z początku sezonu, w końcu pokazali się z dobrej strony. Kolejny mecz "biało-czerwoni" rozegrają w najbliższą sobotę o godz. 17. Ich przeciwnikiem będzie beniaminek - Stal Mielec.

Miedź Legnica 0:0 Olimpia Grudziądz

Miedź: Paweł Kapsa - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Tomasz Midzierski, Keon Daniel - Michał Bartkowiak, Damian Rasak, Łukasz Garguła (67' Adrian Łuszkiewicz), Petteri Forsell, Óscar Martín (59' Jakub Chrzanowski) - Paul Batin (90' Adrian Cierpka).

Olimpia: Jakub Wrąbel - Damian Ciechanowski, Matic Žitko, Mariusz Malec, Marcin Woźniak - Jakub Łukowski (63' Karol Angielski), Arkadiusz Kasperkiewicz (90' Lukas Klemenz), Dariusz Kłus, Kamil Kurowski (77' Nildo), Marcin Kaczmarek - Damian Michalik.

Żółte kartki: Rasak, Chrzanowski, Bartczak - Malec, Kasperkiewicz, Žitko.