Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Operacja na grudziądzkim szpitalu: przeszczep długu

(DXC)
Piotr Bilski
Rajcy zdecydują, czy spółkę GIM obciążyć częścią długu lecznicy.

Na najbliższy poniedziałek zaplanowano nadzwyczajne posiedzenie rady miejskiej. Jeśli nic się do tego czasu nie zmieni, radni zdecydują, czy szpital może zbyć na rzecz spółki Grudziądzkie Inwestycje Medyczne grunt wraz z trzema budynkami. Chodzi tutaj o tzw. hybrydę, aptekę szpitalną z patomorfologią oraz prosektorium. Całość ma powierzchnię ponad 16 tysięcy metrów kw.

- Nieruchomości te zostały wycenione na 189 milionów złotych - twierdzi dyrektor szpitala Marek Nowak.

Wielka sprawa, krótkie uzasadnienie

Przygotowano już projekt uchwały dotyczący zbycia nieruchomości. Część radnych jest oburzona po jego lekturze.

- Sprawa jest bardzo poważna, a uzasadnienie projektu uchwały zajmuje zaledwie kilka linijek ogólników. Przekazanie takiego projektu radnym jest mało poważne - twierdzi Maciej Glamowski, radny Platformy Obywatelskiej.

Prezydent Malinowski odpowiada: - Uzasadnienie zazwyczaj jest sformułowane w sposób ogólny. Radni mają dostęp do szczegółowych informacji dotyczących przedmiotu projektu uchwały.

Księgowe hocki-klocki

Jeśli radni dadzą zielone światło, to spółka GIM formalnie stanie się właścicielem obiektów, a szpital będzie je od niej dzierżawił. GIM nie zapłaci szpitalowi za budynki, bo nie ma na to złamanego grosza. Jak więc się rozliczy? Weźmie na siebie sporą część długu lecznicy. Dzięki temu szpital ma odetchnąć i na papierze zyskać przychody, które pozwolą mu pokryć swoje wielomilionowe straty finansowe. Tym samym nie będzie musiało tego robić miasto.

- Ta operacja jest bezpieczna zarówno dla szpitala, jak i samorządu. Wierzę, że radni podejmą rozsądną decyzję - podkreśla Marek Nowak.

Michał Czepek, szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej: - Szpital wykaże księgowy zysk, a to przełoży się na finanse miasta oraz poprawi pozycję szpitala wobec banku udzielającego kredytu restrukturyzacyjnego na spłatę najdroższych zobowiązań.


Zobacz też:
Radny Szymon Gurbin odchodzi z klubu radnych Platformy Obywatelskiej w Grudziądzu


Radni widzą zagrożenie

Wiele wątpliwości mają radni opozycji. Podkreślają bowiem, że spółka GIM, przejmując część obiektów szpitala, bierze na siebie także konieczność spłacania części zobowiązań lecznicy. W rzeczywistości będzie to problem miasta, bo ono jest większościowym udziałowcem w GIM. Co prawda, są prowadzone rozmowy z marszałkiem województwa, aby w związku z GIM-em pomagał finansowo miastu, ale konkretów na razie brak.

- Jest zagrożenie, że część szpitala, która trafi do spółki GIM, w ostatecznym rozrachunku stanie się własnością wierzycieli. Nie przyłożę do tego ręki - podkreśla Krzysztof Kosiński, radny Prawa i Sprawiedliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto