Opozycja bije na alarm: - W Grudziądzu mamy najgorsze powietrze w województwie

Dobre miejsce na konferencję prasową wybrali dziś lokalni politycy .Nowoczesnej. W białych maseczkach na twarzy stanęli na Górze Zamkowej na tle panoramy miasta, którą spowijała szara mgła. Z wielu kominów wydobywał się gęsty dym.

- Przy takim stężeniu smogu w Grudziądzu, każdy kto wychodzi na kilka godzin na zewnątrz i wdycha pyły zawieszone w powietrzu, tak jakby wypalał siedem papierosów - przekonywał Michał Dzięcielewski, lider grudziądzkiej .Nowoczesnej. - Problem w tym, że mieszkańcy Grudziądza nie wiedzą jakie mamy trujące powietrze. Władze miasta nie informują mieszkańców o alarmach smogowych na terenie Grudziądza. Tak było m. in. 8 stycznia, kiedy normy zostały przekroczone 27-krotnie.

Zdaniem działaczy .Nowoczesnej Grudziądz ma najgorsze powietrze w województwie, a urząd miejski nie robi nic, albo niewiele, żeby to poprawić.

- Potrzebne są działania doraźne i długofalowe - zauważył Marcin Jarmużek, w .Nowoczesnej zajmujący się sprawami ekologii. - Darmowa komunikacja i telebimy, na których trzeba wyświetlać komunikaty o smogu. A w dalszej perspektywie zachęcanie mieszkańców poprzez dopłaty do wymiany pieców na bardziej nowoczesne.

Zobacz też:
Czujny sąsiad usłyszał alarm detektora czadu. Normy przekroczone były trzykrotnie

Z zarzutami opozycji nie zgadzają się urzędnicy. - Nie wiem skąd działacze .Nowoczesnej czerpią dane, ale są one mocno przesadzone. Mieliśmy kilka dni w roku, kiedy dopuszczalne normy były rzeczywiście przekroczone, ale nie 27-krotnie, a kilkukrotnie - skomentował konferencję Rafał Cywiński, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w Ratuszu. - Zazwyczaj normy są przekraczane skokowo. Po chwili zagrożenie znika, więc nie ma sensu wydawać ostrzeżeń. Gdyby poziom szkodliwych pyłów utrzymywał się dłużej, na pewno wydalibyśmy komunikaty.

Poza tym - zdaniem urzędników - urządzenie mierzące poziom pyłów w Grudziądzu może nieco przekłamywać rzeczywisty stan. Jest umieszczone blisko ul. Piłsudskiego, na której panuje duży ruch samochodów.

Stan powietrza w mieście można śledzić na bieżąco na smartfonach w aplikacji „Jakość powietrza w Polsce” lub na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.