Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orkan Eunice szalał w Grudziądzu i powiecie. Zniszczone dachy, powalone drzewa, tysiące rodzin bez prądu

Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
Orkan Eunice szalał w Grudziądzu i powiecie. Zniszczone dachy, powalone drzewa, tysiące rodzin bez prądu
Orkan Eunice szalał w Grudziądzu i powiecie. Zniszczone dachy, powalone drzewa, tysiące rodzin bez prądu Łukasz Szalkowski
To były trudne chwile dla mieszkańców regionu. Potężna wichura, która szalała przez kilkanaście godzin, wyrządziła ogromne straty. Wiatr łamał i przewracał drzewa, uszkadzał dachy, spowodował też gigantyczną awarię prądu w mieście i powiecie. Służby - głównie strażacy i energetycy - mieli ręce pełne pracy. Najważniejsze jednak, że nie było osób poszkodowanych.

Sprawdził się czarny scenariusz, nakreślony przez synoptyków. W regionie mocno wiało już w nocy z piątku na sobotę, ale sytuacja była najgorsza dopiero rano i przed południem. Wiatr wiał z prędkością 100-110 km/h, wyrządzając ogromne szkody. Z łatwością łamał drzewa, zrywał i uszkadzał dachy. Z terenu miasta i powiatu lawinowo spływały kolejne zgłoszenia o zniszczeniach.

Kilkaset interwencji strażaków

Tak trudnej sytuacji w regionie nie było od dawna. Łącznie w sobotę odnotowano 278 strażackich interwencji. "W terenie" pracowali zawodowi strażacy z Grudziądza, a także druhowie z praktycznie wszystkich jednostek OSP w powiecie. Strażacy przez kilkanaście godzin pracowali w pocie czoła, zabezpieczając uszkodzone budynki i dachy i usuwając powalone drzewa.

- 198 interwencji polegało na usuwaniu powalonych drzew, 53 razy zabezpieczaliśmy uszkodzone dachy budynków mieszkalnych, 23 razy działaliśmy przy uszkodzonych dachach budynków gospodarczych - podsumowuje mł. bryg. Paweł Korgol, oficer prasowy grudziądzkiej komendy straży pożarnej.

Kilka budynków zostało uszkodzonych tak mocno, że nie nadają się do zamieszkania. Tak było m.in. w Gawłowicach, gdzie wichura doprowadziła do zawalenia ściany szczytowej i dachu domu jednorodzinnego.

Nie jest to jednak ostateczny bilans. Strażacy w niedzielę, do usuwania skutków sobotniej wichury, wyjeżdżali kolejnych kilkadziesiąt razy.

Szkody wszędzie widać gołym okiem

Niemal na każdym kroku zaobserwować można skutki potężnej wichury. Poza drzewami, wiatr uszkadzał i przewracał m.in. znaki drogowe, bannery, ogrodzenia, barierki, wiaty przystankowe, pojemniki na śmieci.

Straty widać także nad Jeziorem Rudnickim. Na terenie campingu wiatr przewrócił wiele drzew. Jedno z nich spadło na dach domku letniskowego. Uszkodzony został też dach budynku na plaży miejskiej, w którym funkcjonuje restauracja.

Szacowanie strat i sprzątanie po nawałnicy potrwa na pewno kilka dni.

Ogromna awaria prądu. Tysiące odbiorców bez zasilania

Na terenie miasta i powiatu odnotowano kilkadziesiąt awarii prądu. Największa miała miejsce około godz. 11 i dotknęła niemal całego Grudziądza. Problemy z zasilaniem miał m.in. szpital. Nie działała sygnalizacja świetlna, utrudnione było korzystanie z telefonów komórkowych, bo przez brak prądu nie funkcjonowała większość stacji bazowych. Zamknięto też punkty handlowe i usługowe, stacje benzynowe.

W czterech przypadkach strażacy użyczyli agregatów prądotwórczych, by zapewnić zasilanie urządzeń medycznych ratujących życie - respiratorów i koncentratorów tlenu. Pomocy potrzebowały też dwie osoby, które uwięzione były w windach - przy ul. Sobieskiego i Nauczycielskiej.

Największe awarie, dotyczące terenu miasta, udało się usunąć w ciągu trzech godzin. W wielu miejscach w powiecie energii elektrycznej nie było jednak jeszcze w niedzielę wieczorem.

W lesie może być niebezpiecznie. Leśniczy odradza spacery

Wichura spowodowała duże szkody także w grudziądzkim lesie. Wiatr złamał i uszkodził setki drzew. Wiele z nich oparło się o inne i wisi nad ścieżkami, chętnie uczęszczanymi przez mieszkańców. Stwarza to ogromne zagrożenie.

- Apeluję, aby w najbliższych dniach nie wchodzić do naszych lasów - mówi Mateusz Cieślakiewicz, kierownik referatu Lasy Komunalne w Urzędzie Miejskim w Grudziądzu. - Do usuwania szkód przystąpimy tak szybko jak to możliwe, ale na pewno potrwa to kilka dni. Na razie jest niebezpiecznie.

Orkan Eunice szalał w Grudziądzu i powiecie. Zniszczone dachy, powalone drzewa, tysiące rodzin bez prądu

Orkan Eunice szalał w Grudziądzu i powiecie. Zniszczone dach...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto