Oświadczenia majątkowe władz Grudziądza. Ile w MPGN zarobił szef rady miasta? Czym jeździ wiceprezydent? Ile do emerytury dorobił sekretarz?
Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza... ... ma tylko symboliczne oszczędności: ok. 9 tys. zł i 150 euro. Posiada dom o powierzchni ok. 115 m kw. na działce 516 m kw. o łącznej wartości ok. 400 tys. zł oraz mieszkanie o pow. 78 m kw. z dwoma miejscami postojowymi, ok. 700 tys. zł W oświadczeniu za 2019 r. wykazał także odziedziczone w spadku 50 proc. udziałów w lokalu użytkowym o pow. 156 m kw. i wartości ok. 350 tys. zł. Za taką właśnie kwotę swoje udziały na początku br. odsprzedał bratu. Posiada 270 udziałów (mniej niż 10 proc.) w spółce Amicmed, co przyniosło mu 10,4 tys. zł dywidendy. Jeszcze do lutego 2019 r. (później zrezygnował) był członkiem rady nadzorczej spółki Pomorska Kolej Metropolitalna, co przyniosło mu dochód 5,7 tys. zł. Jako prezydent Grudziądza zarobił 132,3 tys. zł. Na wynajmowaniu lokali uzyskał łączny przychód w wysokości ok. 66,6 tys. zł, ale dało to dochód w wysokości niespełna 15,5 tys. zł. Otrzymał też 186 tys. zł odszkodowania za zakaz konkurencji z Międzynarodowych Targów Gdańskich, gdzie był wiceprezesem zanim został prezydentem miasta. Jest właścicielem skody octavii z 2015 r. Prezydent ma całkiem sporo zobowiązań finansowych. Do spłacenia na koniec roku miał 367 tys. zł kredytu hipotecznego zaciągniętego wspólnie z byłą żoną. Samodzielnie spłaca kredyt na auto (na koniec ub.r. zostało: 28,7 tys. zł) i pożyczkę (do spłacenia 25,5 tys. zł). Na rachunku bankowym i karcie ma limity kredytowe o łącznej wartości 52 tys. zł. Wśród zobowiązań na koniec 2019 r. wykazał też pożyczkę od brata (150 tys. zł) oraz konieczność rozliczenia z tytułu podziału majątku z byłą żoną (100 tys. zł), co uregulował na początku bieżącego roku.