Pani Ewa schudła aż 17 kg pod opieką dietetyczki Projekt Zdrowie

Co skłoniło Panią do podjęcia decyzji o odchudzaniu w naszym Centrum Dietetycznym?

Decyzja o odchudzaniu w Projekt Zdrowie była zupełnie przypadkowa. Po kolejnym efekcie jo-jo zaczęłam szukać pomocy dietetyka w internecie z najbliższą lokalizacją. Czułam, że sama nie potrafię sobie pomóc.

Jak Pani wspomina pierwsze tygodnie trwania diety?

Pierwsze tygodnie trwania diety to natychmiastowa poprawa samopoczucia. Po pierwszym tygodniu było mnie już -3,5 kg mniej! Byłam bardzo zaskoczona.

Co cieszyło Panią najbardziej podczas kuracji?

Na każdą wizytę szłam zawsze podekscytowana z myślą, ile tym razem uda mi się schudnąć, te efekty właśnie najbardziej mnie cieszyły. Zawsze byłam też ciekawa, jaki jadłospis i zalecenia tym razem dostanę.

Czy czegoś się Pani obawiała przed podjęciem kuracji?

Przed podjęciem kuracji obawiałam się, że po raz kolejny okaże się, że wydam pieniądze w błoto i nie uda się mi uzyskać żadnych efektów.

Jakie błędy popełniała Pani wcześniej?

Moje pojęcie o byciu szczupłym, było takie, że trzeba jeść mało. Moim największym błędem była zbyt niska podaż kalorii zjadanych w ciągu dnia, po czym kończyło się to tak, że po pewnym czasie powracałam do starych nawyków żywieniowych i sięgałam po produkty zabronione sobie wcześniej. Uważałam, że pieczywo jest złe i przez nie się tyje. Kiedyś usłyszałam zdanie skierowane do mnie, że nie każdy może być szczupły, że to nie dla mnie. Nigdy nie czułam się dobrze ze sobą i dlatego podejmowałam dużo prób zrzucenia masy ciała. Dopiero dzięki kuracji w Projekt Zdrowie nauczyłam się, że mało nie znaczy dobrze, że mogę schudnąć i dodatkowo nie musi być to restrykcyjna dieta, której wcześniej próbowałam.

Czy jest Pani zadowolona z efektów kuracji?

Jestem bardzo zadowolona z efektów i z tego, że w końcu ktoś wskazał mi - ile i co mam jeść, by czuć się ze sobą dobrze.

Co powiedziałaby Pani osobom, które zmagają się z nadmiarem kilogramów i nie wierzą, że można schudnąć?

Powiedziałabym im, że pomoc jest na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko chcieć po nią sięgnąć. Nie należy się bać i wystarczy poprosić o pomoc Panią Dietetyczkę. Nadprogramowe kilogramy nie znikną same, a z czasem może być ich jeszcze więcej, a na to nie można sobie pozwolić i nie tylko ze względów estetycznych, ale przede wszystkim zdrowotnych.

Jak Pani ocenia pracę z Panią Dietetyczką?

Była to czysta przyjemność. Jadłospisy na każdą kieszeń. Co jest dla mnie ważne to to, że w gabinecie panuje zawsze miła i przyjazna atmosfera.