Grudziądz na mapie Playareny pojawił się prawie dwa lata temu. Zebrane w tym czasie doświadczenie pozwalało stopniowo rozwijać ligę w naszym mieście. Tylko w minionym sezonie rozgrywki objęły czterdzieści amatorskich drużyn, w których zagrało łącznie ponad czterystu zawodników. By grało się jeszcze lepiej, organizatorzy stawiają na zmiany.
Nie będzie "drużyn-widm"
Dotychczas sporym problemem Playareny w Grudziądzu były drużyny, które zgłaszały się do rozgrywek, jednak ich zapał do gry szybko mijał. - Jest to ogromny kłopot dla ambasadorów, a także dla ekip, które chcą regularnie rozgrywać swoje mecze i walczyć o przepustkę na półfinały Mistrzostw Polski - tłumaczy Paweł Birkholz, który zajmuje się Playareną w Grudziądzu. - Odchodzenie ekip pozbawia możliwości rozgrywania spotkań, a w konsekwencji zdobywania punktów decydujacych w walce o tytuł mistrza miasta.
Najlepszym sposobem w innych miastach, w których liga istnieje dłużej, było wprowadzenie opłaty weryfikacyjnej. Organizatorzy zdecydowali się na taki krok także w Grudziądzu. - Wpisowe przyczyni się z pewnościa do tego, że grać będą Ci, którym zależy. Wyeliminowany zostanie problem nieaktywnych i rezygnujących z gry w trakcie sezonu drużyn - mówi Birkholz.
Abasador rozgrywek w naszym mieście nie boi się, że opłata zmniejszy zainteresowanie ligą. Pieniądze bowiem nie przepadną, a zostaną przeznaczone na podniesienie atrakcyjności rywalizacji. - Na koniec sezonu dla najlepszych czekał będzie bardzo duży pakiet nagród o wartości 2600 zł wynikający z opłaty. Zorganizujemy też uroczystą galę, podczas której najlepsi otrzymają puchary i nagrody - zdradza opiekun grudziądzkiej ligi.
W pierwszej lidze opłata wyniesie 199 zł, w drugiej - 149, a gra w najniższej klasie rozgrywkowej nie będzie płatna.
Najlepsi dostaną szansę w reprezentacji
Nowością w nadchodzącym sezonie będzie nagroda dla najlepszego zawodnika sezonu. Gracz, który wywalczy tę nagrodę, dostanie niepowtarzalną szansę. - Otrzyma powołanie do szerokiej kadry reprezentacji Polski szóstek i będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności podczas jednego ze zgrupowań - mówi Paweł Birkholz.
Najlepsze drużyny mają też szansę wyjazdu na ogólnopolskie turnieje, w których mierzą się ekipy z całego kraju. Właśnie to jest zachętą do gry i czynnikiem przyciągającym drużyny. - Grając w Playarenie można fajnie spędzić czas, rywalizując z innymi drużynami o tytuł mistrzowski danej ligi - mówi Jakub Skalij, który ze swoją drużyną awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej - Gra jest tu ciekawsza właśnie ze względu na rywalizację i stawkę. Na podwórku gra się o nic, a tu można powalczyć o finały rozgrywane w całej Polsce.
W tym roku na półfinał Playareny, który odbędzie się we Włocławku, pojadą z naszego miasta dwie drużyny: Miejski Sport MS oraz Terror Squad. Nowy sezon, już w zmienionej formie, ma ruszyć jeszcze w te wakacje.
Turniej finałowy Fortuna Puchar Polski Playarena 2016 we Włocławku [zdjęcia i wideo]
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?