Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po pożarze w Sobótce. Mało brakowało, a spłonąłby cały budynek

Łukasz Ernestowicz
Sławomir Chyła/straż pożarna
Wójt gminy Rogóźno zapewnia, że samorząd pomoże finansowo pogorzelcom.

Pojawienie się ognia i wybuch pożaru dzielą zazwyczaj tylko chwile. Tak też było w przypadku dramatu jaki rozegrał się w środę w Sobótce, miejscowości w gminie Rogóźno.

Mieszkańcy strażaków wezwali o g. 14.04. Czternaście minut później na miejscu była już pierwsza jednostka OSP - z Rogóźna. Potem dojeżdżały kolejne wozy - w sumie 9 gaśniczych i podnośnik.

Dobrze, że nie wiał wiatr

- Akcja strażaków przeprowadzona była bardzo sprawnie - ocenia Henryk Szpringiel, wójt gminy. - Szczęście w nieszczęściu, że pożar wybuchł w dzień, nie było wiatru i prószył śnieg. W przeciwnym razie spłonąłby cały dach, a może i budynek.

Akcja gaśnicza trwała do ok. godziny 16. Spaloną część budynku zabezpieczono plandeką. Jak już informowaliśmy wczoraj, nikomu nic się nie stało. Ale uszkodzone zostały trzy mieszkania. Jedno puste, bo właściciel przebywa za granicą. Do drugiego - mniej uszkodzonego - wczoraj powróciła już dwójka mieszkańców. Trzecie na razie nie nadaje się do zamieszkania.

- Zaproponowaliśmy czteroosobowej rodzinie tymczasową przeprowadzkę do pomieszczeń po byłej stołówce w miejscowości Jamy - mówi wójt Henryk Szpringiel. - Budynek jest skanalizowany i zwodociągowany. Na razie nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi, czy zdecydują się na to schronienie do czasu remontu.

Odbudowa zniszczeń może potrwać. Strażacy wstępnie oszacowali straty na około 200 tysięcy złotych. Budynek nie należy do zasobów gminy. Jest prywatną własnością sześciu rodzin, które w nim mieszkają.

Gmina pomoże finansowo

- Poprosiliśmy właścicieli o wstępny kosztorys prac związanych z naprawą dachu - dodaje wójt Rogóźna. - Nie pozostawimy mieszkańców domu bez pomocy. Wystąpię też o wsparcie finansowe do wojewody kujawsko-pomorskiego.

Do wczoraj nie wiadomo było jeszcze co było przyczyną pożaru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po pożarze w Sobótce. Mało brakowało, a spłonąłby cały budynek - Grudziądz Nasze Miasto

Wróć na grudziadz.naszemiasto.pl Nasze Miasto