Pobicie w okolicy jednej z galerii handlowych w Grudziądzu

Sprawę policjantom zgłosili rodzice niepełnoletniego chłopaka. To za ich namową poszkodowany opowiedział, co się wydarzyło. Miał zostać pobity w okolicy jednej z grudziądzkich galerii handlowych przez grupkę nieznajomych. - Chłopak twierdził, że sytuacja to efekt nieporozumienia. Mówił, że niczego nie chce od policji i nie zna napastników - mówi sierż. sztab. Maciej Szarzyński.

Chłopak nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, miał w okolicach łuku brwiowego fragmenty śruciny lub kawałki metalu.

Sprawa została oficjalnie zgłoszona i policjanci prowadzą czynności wyjaśniające. Śledczy zabezpieczyli już monitoring i będą ustalali, co dokładnie się wydarzyło. Napastnicy są dobrze znani funkcjonariuszom. Policjanci nie wykluczają, że pobicie mogło mieć związek z porachunkami grup kibicowskich.