Pod Grudziądzem ciągnik wpadł do rowu. Kierowca uciekł. Był pijany

Do zdarzenia doszło we wtorek (3.11) w Grucie pod Grudziądzem. Kierujący ciągnikiem rolniczym zjechał do rowu. Pojazd uszkodził też ogrodzenie.

Gdy służby dotarły na miejsce, kierującego nie było w pobliżu. - Na szczęście świadkowie rozpoznali sprawcę. Policjanci natychmiast udali się do miejsca zamieszkania wskazanego przez świadków kierującego. W domu zastali pijanego 60-latka, który w czasie rozmowy przyznał się do kierowania i spowodowania kolizji - mówi podkom. Robert Szablewski, oficer prasowy grudziądzkiej komendy policji.

Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. 60-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami - stracił je już wcześniej.

Sprawa trafi do sądu. Odpowie za kierowanie ciągnikiem pod wpływem alkoholu, spowodowanie kolizji drogowej i jazdę bez uprawnień. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.