Podwyżka opłat za śmieci w Grudziądzu. Poseł PiS apeluje do radnych Grudziądza. A radni Grudziądza do posła PiS.

Zobacz wideo: 500 Plus jednak bez waloryzacji? Takie są plany rządu.

Poseł Mariusz Kałużny apeluje do radnych i prezydenta Grudziądza

"Zwróciłem się do prezydenta Macieja Glamowskiego i radnych miasta Grudziądz o wycofanie się z wprowadzonych podwyżek za wywóz odpadów komunalnych" - na swoim profilu na Facebooku poinformował przed kilkoma dniami Mariusz Kałużny, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

A podczas konferencji prasowej poseł Kałużny przekonywał, że nieprawdą jest, że system wywozu odpadów musi sam się bilansować.

Przypomnijmy: od 1 maja opłata za wywóz śmieci w Grudziądzu wzrosła z 20 do 28 złotych od osoby. To podwyżka o 40 proc., czyli o tyle, o ile po przetargach wzrosły koszty funkcjonowania całego systemu.

Przeciw wprowadzeniu tej podwyżki głosowali grudziądzcy radni PiS.

Natomiast z czego ta podwyżka wynika tłumaczyli zarówno prezydent Maciej Glamowski, jak i radni Koalicji Obywatelskiej.

Radni Koalicji Obywatelskiej apelują do posła Kałużnego

"Wywołani do tablicy" przez posła PiS, grudziądzcy radni Koalicji Obywatelskiej odpowiedzieli podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

- Apelujemy, aby to właśnie poseł Kałużny, który ma wpływ na to jak wyglądają obecnie ustawy i rozporządzenia ustanawiane przez jego partyjnych kolegów, swoimi kanałami wpłynął na zmianę przepisów na takie, które nie zobowiązywałoby rad miast i gmin do "fundowania" podwyżek mieszkańcom, które wynikają z tych przepisów - mówił Paweł Napolski, radny KO.

Na dowód swoich słów radni KO prezentowali materiały ministerialne oraz Najwyższej Izby Kontroli jednoznacznie wskazujące, że system wywozu odpadów ma być systemem samobilansującym się, w związku z czym wysokość opłat ponoszonych przez mieszkańców musi w pełni pokrywać jego koszty. Gminy mogą część kosztów funkcjonowania systemu ponosić wyłącznie przejściowo, w sytuacjach wyjątkowych.