Grudziądzanie przystąpili do meczu bez kontuzjowanych Aghwana Papikjana i Roberta Hirsza. To nie przeszkodziło jednak w szybkim strzeleniu gola. Już w 11. minucie Marcin Kaczmarek przejął piłkę i strzałem z dystansu nie dał szans bramkarzowi gości. Później gra była spokojna, Olimpia czekała na to, co zrobią goście.
Pokaż siły ofensywnej gospodarze pokazali w drugiej części meczu. Tuż po przerwie po ciekawej akcji bramkę strzelił Mateusz Marzec, by pięć minut później strzelić po raz drugi, tym razem z dystansu. W 60. minucie rywali dobił Przemysław Kita, poprawiając po strzale Konrada Handzlika, który uderzył w słupek.
Grudziądzanie na razie objęli pozycję lidera, jednak nie zostały rozegrane jeszcze wszystkie mecze tej kolejki.
Olimpia Grudziądz - Skra Częstochowa 4:0 (1:0)
Marcin Kaczmarek (11), Mateusz Marzec (47, 52) Przemysław Kita (59)
Olimpia: Muzyk - Bielawski, Witasik, Nakrošius (75. Śmietanko), Wełna - Kaczmarek, Kamiński (56. Handzlik), Marzec (86. Skibicki), Ziętarski, Wawszczyk - Kita (66. Gabor).
Skra: Krzczuk - Olejnik (70. Woldan), Mastalerz (78. Buławski), Błaszkiewicz, Obuchowski - Napora, Kowalczyk (68. Niedbała), Zalewski, Nocoń, Kieca - Nowak (59. Siwek).
żółte kartki: Wawszczyk, Bielawski - Siwek.
WIDEO: Pokaz Artura Kiepska w Grudziądzu:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?