Sytuacja miała miejsce w niedzielę (1.03) na ul. Peszkowskiego w Grudziądzu. Policjant grudziądzkiej komendy, wracając po pracy do domu, zauważył samochód, który jechał środkiem drogi, co chwilę zjeżdżając do prawej strony. - Policjant zrównał się na chwilę z tym pojazdem, by spojrzeć na kierującego. Jego widok i zachowanie wskazywały, że może być pod wpływem alkoholu, w związku z powyższym funkcjonariusz go wyprzedził i stopniowo zwalniając zmusił kierowcę Peugeota do zatrzymania - mówi sierż. sztab. Maciej Szarzyński z KMP w Grudziądzu.
Funkcjonariusz podszedł do auta, wylegitymował się i otworzył drzwi. Poczuł woń alkoholu, co tylko potwierdziło, że kierowca rzeczywiście jest pijany. Na miejsce przyjechał patrol policji. Mundurowi przebadali 40-letniego grudziądzanina alkomatem. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?