Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w piątek około godz. 17. Przy skrzyżowaniu ul. Solidarności i Hallera samochód potrącił rowerzystę. Jak wstępnie ustalili policjanci, mężczyzna kierujący samochodem, który wyjeżdżał ze "średnicówki" w stronę osiedla Lotnisko, potrącił 41-letniego rowerzystę. Cyklista miał najprawdopodobniej zielone światło i to auto powinno ustąpić mu pierwszeństwa. Rowerzysta trafił do szpitala z obrażeniami ciała. Zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek drogowy. Sprawa trafi do sądu.
Do kolejnych zdarzeń dochodziło po opadach deszczu. W sobotę około godz. 13.45, praktycznie w tym samym momencie, doszło do dwóch kolizji. Jedna z nich miała miejsce na drodze wojewódzkiej nr 538 w Słupskim Młynie. Czołowo zderzyły się tam dwa samochody - suzuki i volkswagen. Policjanci ustalili, że 27-letni kierowca suzuki na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, które wpadło w poślizg i uderzyło w nadjeżdżający z przeciwnego kierunku pojazd, która wpadł jeszcze do rowu. Samochodami podróżowało łącznie siedem osób. Do szpitala trafił tylko kierowca suzuki, ale badania nie wykazały żadnych obrażeń. Sprawca kolizji został ukarany mandatem.
Druga z sobotnich kolizji miała miejsce na krajowej "szesnastce" w Kłódce. Volkswagen polo na łuku drogi wpadł w poślizg, zjechał z drogi i zatrzymał się w rowie. Nikomu nic się nie stało. Kierowcę ukarano mandatem.
W niedzielę około godz. 10.50 w Czeczewie z drogi wypadł fiat seicento, zatrzymując się w rowie poza jezdnią. Samochodem podróżowały dwie osoby. Nic im się nie stało. Kierowcę pouczono.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
