Pozwy grożą urzędnikom. Za naruszanie dóbr osobistych mieszkańców

- Sporo osób zgłasza się do nas ze skargami dotyczącymi naruszenia dóbr osobistych przez urzędników. Skargi dotyczą także pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami - powiedział wczoraj na konferencji prasowej dr Sławomir Dębski, który w biurze poselskim PiS-u uruchomił dyżury dla mieszkańców czujących się poszkodowanymi przez urzędników. Dodał: - Przygotowaliśmy pierwszy pozew do sądu cywilnego.

Pozew ten sporządził Aleksander Pawłowski, działacz polityczno-społeczny, który poczuł się dotknięty tym, co na jego temat mówił w przeszłości Robert Malinowski. Na konferencji pokazał pierwszą stronę pozwu, w którym żąda 25 tys. zł na cele charytatywne.

- Prezydent nazwał mnie frustratem. Naruszał moje dobre imię na spotkaniach z mieszkańcami - stwierdził Aleksander Pawłowski. Dopytywany jednak przez dziennikarzy kiedy złoży pozew w sądzie odpowiadał: - Jeszcze się nad tym zastanawiam.

Nie chciał pokazać uzasadnienia pozwu.

Jak już wcześniej informowaliśmy w siedzibie PiS-u przy ul. Długiej zaczęło działać Biuro Interwencji Społecznych. Jest otwarte w każdą drugą i czwartą środę miesiąca w godzinach 13:00-15:00 – dyżur pełni tam dr Sławomir Dębski. Z kolei w ostatnią środę miesiąca od godz. 15.00 do 16.00 dyżuruje prawniczka Sylwia Rutkowska i psycholożka Sylwia Winiarek. W biurze można uzyskać pomoc merytoryczną i formalną w przygotowaniu stosownych pism, wsparcie w rozwiązywaniu trudnych sytuacji w lokalnych urzędach, wsparcie ze strony wykwalifikowanego psychologa, wsparcie lokalnych radnych i posłów. Koordynatorem Biura Interwencji Społecznych jest Sławomir Dębski (tel. 660 764 572).

- Do biura zgłosiło się do chwili obecnej 17 osób, z których pięć jest poszkodowanych długoletnim szykanowaniem przez urzędników grudziądzkiego ratusza. Te zachowania stanowią podstawę do skierowania pozwów odszkodowawczych o naruszenie dóbr osobistych - poinformował dr Dębski.