Przestępczość internetowa. Cyberprzestępcy nie próżnują

Rozgoryczenie i żal poszkodowanych są jednak większe niż satysfakcja z ujęcia naciągacza.
- Wolałbym odzyskać pieniądze i zapomnieć o sprawie - mówi Robert, 35 -latek z Grudziądza, który padł ofiarą sprzedawcy mebli.

Zamówił komplet wypoczynkowy. Skusił się, ponieważ przy wpłacie na konto rzekomego przedsiębiorcy, transport był gratis. Choć od transakcji minęło już kilka miesięcy, nie zobaczył ani pieniędzy, ani kanapy i foteli.

Sprawę zgłosił do prokuratury. Ta przekazała ją na drugi koniec Polski, bo tam był zarejestrowany sklep internetowy. Jak się okazało, nie jest jedynym poszkodowanym. - Ten typ, wcale nie był producentem mebli, a prawdopodobnie pracował w hurtowni. Robił zdjęcia sprzętów i wystawiał je w sieci - tłumaczy Robert. Na razie 35-latek niema złudzeń.

- Wątpię, że kasa wróci na moje konto - rozkłada ręce.

Uśpiła czujność

Przestępczość internetowa dotknęła także osoby naciągnięte przez Agnieszkę T., 33-letnią grudziądzankę, która „sprzedawała” na aukcyjnym oraz własnej stronie internetowej piękną pościel. Na swoim blogu m.in. tak zachęcała do jej zakupu. „Nie szyję masowo, a mała ilość sztuk w tym samym wzorze daje gwarancję, że nie spotkasz moich wyrobów u znajomych, czy rodziny”.

O nieuczciwych praktykach Agnieszki T., okradzeni klienci rozpisywali się m.in. na „Facebook-u” i blogach. Ku przestrodze.

„Naturalna Bianka” pisała:
„Prawie 6 tysięcy fanów na Facebooku zrobiło na mnie dobre wrażenie i uśpiło czujność. Za pościel, która do mnie nie dotarła zapłaciłam 164 zł.”

Większość z oszukanych, twierdziła, że albo podobnie jak Bianka nie otrzymała towaru, albo dostała, ale nie zgodny z zamówieniem. Solidarnie, ludzie zachęcali siebie na wzajem do składania doniesień do organów ścigania.

Opłaciło się! Agnieszka T. została oskarżona o popełnienie przestępstw w sieci na szkodę kilkudziesięciu osób w kraju. Akt oskarżenia zawiera 69 zarzutów. Do akt włączono materiały z 15 prokuratur w Polsce. Grudziądzanka nie przyznała się do winy.

- Grozi jej kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat - mówi Agnieszka Reniecka, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu.

Przestępczość internetowa. Jak się ustrzec?

Z informacji uzyskanych od policjantów wynika, że możemy zostać oszukani kupując każdy właściwie produkt.
- Sporo ludzi zgłasza nam nieudane zakupy laptopów, telefonów komórkowych, części samochodowych - wylicza Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej komendy policji. - Tracą od kilkudziesięciu po kilka tysięcy złotych.

Co zrobić, by zminimalizować ryzyko trafienia na nieuczciwego sprzedawcę? - Sprawdzajmy opinie o sklepie - jak przebiegały zakupy innych, czy ktoś zgłaszał jakieś nieprawidłowości - tłumaczy Solochewicz-Kostrzewska. - Dobrze jest korzystać z e-sklepów, które oferują możliwość śledzenia statusu zamówienia.